Ważne trzy punkty dopisane
Piłkarze MKS Ina Goleniów odnieśli drugie z rzędu zwycięstwo, pokonują na wyjeździe Unię Dolice 2:0. Mecz podsumował dla nas trener Mariusz Bernach.
Piłkarze biało-zielonych wystąpili w tym meczu w roli faworyta i wywiązali się z niej zgodnie z planem. Pierwsza bramka w meczu padła w 45 minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Bulanda, a wynik meczu ustalił w 75 minucie Tomaszewicz.
- Po pierwsze chciałbym podkreślić, że zagraliśmy dzisiaj na doskonałym boisku. I to było w mojej opinii kluczowe w kontekście osiągnięcia korzystnego wyniku dla nas, ponieważ w tak trudnych warunkach atmosferycznych pozwalało grać piłką po ziemi przez jego większą część – mówi Mariusz Bernach, trener MKS Ina Goleniów. - Pierwsza połowa pod nasze dyktando z tzw. bramką do szatni, której autorem był Rafał Bulanda. Początek drugiej połowy także był dobry w naszym wykonaniu, co udokumentowaliśmy celnym trafieniem Kacpra Tomaszewicza. Mogliśmy zamknąć mecz chwilę później, ale sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Damian Banachewicz. Niestety końcówka meczu wymknęła nam się spod kontroli i gospodarze parokrotnie byli bliscy stworzenia sobie dobrych sytuacji strzeleckich w naszym polu karnym. W mojej opinii zabrakło im jednak właściwej decyzyjności w kluczowych momentach. Przyczyną tego stanu rzeczy było nadużywanie przez moich zawodników długich podań, które zbierała Unia i raz po raz napędzała ataki w kierunku naszej bramki. Reasumując, cieszą trzy punkty, ale nasza postawa w końcowych fragmentach drugiej połowy sprawia, że nie możemy uznać tego meczu do udanych – powiedział M. Bernach.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!