Klasa okręgowa. Wiele emocji po wznowieniu rozgrywek.

2021-05-01 19:05
Sylwester Wasiak
2021-05-01 19:05

Zwycięstwa Pomorzanina i Dębu oraz porażka Orła. Zapraszamy do relacji ze spotkań i fotoreportażu z meczu Pomorzanin-Prawobrzeże.

ZDJĘCIE 1 z 17

Grupa mistrzowska
Pomorzanin Nowogard – Prawobrzeże Świnoujście 5:2 (4:1)
Bramki: Mykhailov, Kibitz, Ława, Kowalczyk, Wera.
Wysokie zwycięstwo Pomorzanina na początek rywalizacji w grupie mistrzowskiej. Podopieczni Kamila Twarzyńskiego rozbili Prawobrzeże 5:2. Już w pierwszej połowie nowogardzianie po golach Mykhailova, Kibitza, Ławy i Kowalczyka prowadzili już 4:0. Tuż przed przerwą goście odpowiedzieli jednym trafieniem. W drugiej połowie Prawobrzeże próbowało odrabiać straty, stwarzając zagrożenie pod bramką Janukiewicza, ale zapominając jednocześnie o obronie. W 61 minucie Pomorzanin podwyższył prowadzenie na 5:1, a autorem gola był Wera. Prawobrzeże do końca spotkania odpowiedziało jeszcze jednym trafieniem w 68 minucie. Goście mogli strzelić jeszcze trzecią bramkę, jednak w 74 minucie Janukiewicz obronił rzut karny.

Grupa spadkowa
Wicher Brojce - Dąb Dębice 1:2 (0:2)
Bramki: Raczyński, Trepkowski.
Ważne zwycięstwo Dębu Dębice, który na wyjeździe pokonał Wichra Brojce 2:1. Do przerwy goście prowadzili już 2:0. Wynik spotkania otworzył golem bezpośrednio z rzutu rożnego Patryk Raczyński. Na 2:0 podwyższył zaś Wojciech Trepkowski. Po przerwie Dąb kontrolował przebieg meczu, a gospodarzy stać było jedynie na bramkę honorową pod koniec spotkania, przez co ostatni minuty meczu było nieco nerwowe,. Wszystko zakończyło się jednak szczęśliwie dla ekipy z Dębic.

Jantar Dziwnów - Orzeł Łożnica 4:3 (2:2)
Bramki: Kosior, Komenda, Borek.
Siedem goli, trzy rzuty karne i dwie czerwone kartki to w wielkim skrócie to, co działo się w meczu Jantara z Orłem. Gospodarze po 24 minutach prowadzili już 2:0 i grali w „10” po czerwonej kartce dla zawodnika z Dziwnowa za uderzenie przeciwnika w twarz. W 30 minucie gola kontaktowego dla ekipy z Łoźnicy zdobył Kosior, a jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Komenda.
Dwie minuty po przerwie Jantar wyszedł na prowadzenie po golu z rzutu karnego. W 75 min drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Adamski i obie ekipy grały w dziesięcioosobowych składach. W 81 minucie ponownie rzut karny dla miejscowych Jantar zamienił na czwartego gola. W doliczonym czasie gry rozmiary porażki zmniejszył Borek, skutecznie egzekwując jedenastkę. Orzeł uległ Jantarowi 3:4.

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!