Najwięcej wyjazdów w województwie! O kobiecej służbie w straży pożarnej – Magdalena Walukiewicz
Gdy wyje syrena, elegancką marynarkę niezwłocznie zmienia w strażacki mundur bojowy. Magdalena Walukiewicz z Płotów robiła to w minionym roku tak często, że została wyróżniona. To niejedyny laur, jaki zdobyła mieszkanka naszego powiatu w ostatnim czasie.
Magdalena Walukiewicz to druhna Ochotniczej Straży Pożarnej w Płotach. Jednocześnie pani Magdalena pełni funkcję tutejszego kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej. O swojej służbie oraz pracy opowiada w rozmowie z reporterem SUPERPORTALU24.
Mieszkanka Płotów pod koniec czerwca otrzymała wyróżnienie. W 2022 roku wyjeżdżała do akcji najwięcej razy ze wszystkich druhen w województwie zachodniopomorskim – aż 160 razy. Z kolei na początku lipca pani Magdalena otrzymała list gratulacyjny za 20 lat pracy zawodowej. Druhnę wyróżniono również medalem za 10 lat służby w OSP Płoty.
Jak udaje się naszej mieszkance łączyć te obowiązki? I czy siedząc za biurkiem i słysząc syrenę, niezwłocznie biegnie na alarm?
- Tak. Moi przełożeni wiedzą o tym. Przeprowadziłam z nimi rozmowę, że zawsze znajdzie się czas, by te obowiązki nadrobić. Udaje mi się obie te funkcje łączyć – odpowiada Magdalena Walukiewicz.
Wszystko zaczęło się w 2014 roku, gdy mieszkanka Płotów stała się członkiem tutejszej OSP. Wtedy jeszcze druhna nie była strażakiem wyjeżdżającym na akcję. Stało się to 3 lata później.
- Do dołączenia do straży pożarnej zainspirował mnie mój mąż, który jest zawodowym strażakiem, i może też to, że jest to forma niesienia pomocy innym. Będąc strażakiem, można pomagać ludziom inaczej – mówi druhna OSP Płoty.
Tuż po zdaniu niezbędnych egzaminów i testów, Magdalena Walukiewicz stała się strażakiem wyjeżdżającym na akcję. Od razu została rzucona na głęboką wodę – pierwsza akcja dotyczyła nocnego pożaru kamienicy w Gryficach.
- To było może około 1 w nocy. Zaczęła wyć syrena. Mówię do męża wystraszona: „alarm!”. Odpowiedział mi: „lecisz”. A ja na to: „No ale jak, noc jest”. Na co mąż skwitował: „Nie masz wyjścia!” – wspomina druhna OSP Płoty. – Płonął wtedy budynek na Szewskiej w Gryficach. Zostaliśmy zadysponowani do pomocy, zabezpieczaliśmy w wodę. Moje pierwsze odczucia były takie: przerażenie, adrenalina, nie wiadomo, co się zastanie. No ale nie byłam tam sama.
Które akcje należą do najtrudniejszych? Czy druhna OSP Płoty ma negatywne wspomnienia związane ze swoją służbą?
- Jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żebym brała udział w akcji, w której ktoś traci życie. Mieliśmy mnóstwo wypadków komunikacyjnych, ale zawsze wszyscy żyli, gdy byłam na miejscu. To ogromne szczęście. Nie mam nic takiego, że utkwiło mi w pamięci, że ktoś nie żyje. Najtrudniejsze są oczywiście wypadki z udziałem dzieci. To zawsze z tyłu głowy jest. Takich zdarzeń na szczęście nie było wiele, dzieci również nie były w nich poszkodowane.
Magdalena Walukiewicz zauważa, że kobiet w mundurze, zwłaszcza strażackim, jest coraz więcej. Podkreśla, że na akcji nie ma taryfy ulgowej i każdy działa na najwyższym poziomie, niezależnie od płci.
- W obecnych czasach coraz więcej kobiet wyjeżdża do akcji. Ma to miejsce nie tylko w jednostkach ochotniczych straży pożarnych, ale również w państwowych. W czasie akcji mamy podobne zadania do wykonania. Nie ma czegoś takiego, że ktoś nas wyręcza. Dobrze, że się to zmienia i kobiet w służbach mundurowych jest coraz więcej – powiedziała druhna OSP Płoty.
Uhonorowanie druhny z OSP Płoty Magdaleny Walukiewicz za największą liczbę wyjazdów w woj. zachodniopomorskim // fot. Gmina Płoty
Jubileusz 20 lat pracy zawodowej Magdaleny Walukiewicz, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Płotach // fot. Gmina Płoty
Komentarze (3)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Czytelnik
odpowiedzWielkie brawa,dla tej Pani,za poświęcenie,zniesienia pomocy drugiej osobie.. Gratuluję z całego serca 🙂🙂
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Bogumiła
odpowiedzNiech tą odwagę spożytkuje na informacje gdzie nasz włodarz . Picie kawy w urzędzie to nie wszystko co można zrobić dla naszych Płotów
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Czytelnik
odpowiedzNiesienia pomocy... Źle się wkradło słownictwo:)
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!