Koronawirusowy galimatias okiem prawnika
O prawach i obowiązkach obywateli w dobie pandemii – poznajcie prawny punkt widzenia przygotowany przez mecenasa Marcina Ajsa, goleniowianin, autor bloga prawnego Punkt Karny.
Od marca, a więc od początku wprowadzenia w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego, polski parlament przyjął kilkadziesiąt nowych ustaw dotyczących walki z wirusem SARS – CoV – 2. Kolejne obowiązki wprowadził rząd w drodze rozporządzeń. Ciężko doliczyć się liczby nakazów i zakazów związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa w dobie pandemii. Dystans społeczny, nakaz noszenia maseczek, zakaz wstępu do lasu, ograniczenia wprzemieszczaniu się, zmiany funkcjonowania zakładów pracy. To tylko garstka najistotniejszych obostrzeń.
JAKIE OBOWIĄZKI CIĄŻĄ NA NAS DZISIAJ?
Na całym terytorium Polski obowiązuje obecnie stan epidemii, przy czym - regularnie aktualizowane - szczególne rozporządzenia określają powiaty, w których wprowadzane są dodatkowe nakazy i zakazy związane z większym stopniem zachorowań na danym obszarze.
Powiaty objęte dodatkowymi obostrzeniami dzielą się na dwie grupy: obszary żółty i czerwony – z różnym zakresem ograniczeń. Na terytorium powiatów tych wprowadzone są dodatkowe rygory, które dotyczą m.in. organizacji targów i kongresów, wydarzeń sportowych oraz kulturalnych, gastronomii, sanatoriów, wesel, a także transportu. Dla przykładu, w strefie żółtej dozwolona jest obecnie organizacja wesel przy maksymalnej liczbie gości nieprzekraczającej 100 osób, zaś w strefie czerwonej - 50 gości. Z kolei w restauracjach, niezależnie od „koloru obszaru”, należy zapewnić minimum 4m² powierzchni lokalu na jedną osobę. W poszczególnych obszarach zróżnicowany jest także zakres obowiązku noszenia maseczek w miejscach publicznych.
MASKA UCHRONI CIĘ OD WIRUSA I OD GRZYWNY.
Nakaz zakrywania ust i nosa jest najbardziej popularnym i jednocześnie budzącym najwięcej kontrowersji obowiązkiem nałożonym w czasie epidemii. W obecnym stanie prawnym, na całym terytorium RP obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w: (1) środkach publicznego transportu zbiorowego; (2) miejscach ogólnodostępnych – chyba, że będzie zachowna odległość 1,5 m; (3) zakładach pracy oraz w budynkach użyteczności publicznej; (4) obiektach handlowych lub usługowych; (5) trakcie sprawowania kultu religijnego w budynku użyteczności publicznej przeznaczonym na potrzeby kultu religijnego oraz na cmentarzu.
Co grozi nam za nienoszenie maseczki? Grzywna oraz kara administracyjna. Policja ma prawo do ukarania mandatem karnym w wysokości do 500 zł na podstawie art. 54 kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym:
Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.
Pamiętać jednak należy, że sankcja karna za złamanie nakazu noszenia maseczek rodzi poważne wątpliwości konstytucyjne i każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie. Artykuł 54 Kodeksu wykroczeń ma bowiem zbyt nieprecyzyjną treść. Wątpliwości konstytucyjne potwierdził m. in. Sąd Rejonowy w Kościanie, który w sierpniu b.r. odmówił wszczęcia postępowania w sprawie mężczyzny, który został zatrzymany przez Policję podczas jazdy na rowerze bez maseczki ochronnej. Odmawiając wszczęcia postępowania Sąd powołał się konstytucyjną zasadę wolności przemieszczania się (art. 52 Konstytucji RP) oraz zasadę proporcjonalności ograniczania praw i swobód obywatelskich (art. 31 Konstytucji RP). Nie oznacza to jednak, że w innych przypadkach Sądy będą postępować podobnie. Może się na przykład okazać, że przedmiotowy obowiązek był rażąco ignorowany przez obywatela, a brak maseczki stwarzał istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. W takim przypadku grzywna będzie karą uzasadnioną i adekwatną.
Ponadto, oprócz kary grzywny obecnie obowiązujące przepisy uprawniają Powiatowego Państwowego Inspektora Sanitarnego do nałożenia surowej kary administracyjnej w wysokości do 10.000,00 zł. Kara może być wymierzona za niestosowanie środków profilaktycznych, a więc m. in. nienoszenie maseczek w miejscach, gdzie nakaz ten bezwzględnie obowiązuje.
Pamiętać należy, że Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny będzie uprawniony do nałożenia kary administracyjnej tylko w sytuacji, w której uzna, że osoba, która nie miała założonej maseczki była podejrzana o zachorowanie. W każdym przypadku wydania decyzji o nałożeniu kary administracyjnej organ będzie musiał wcześniej udowodnić co wskazywało (tj. jakie zachowanie, objawy) na podejrzenie zachorowania u osoby, która nie nosiła maseczki. Tym samym, brak wystąpienia podejrzenia o zachorowanie uniemożliwia nałożenie kary. Sam fakt braku maseczki nie stanowi wystarczającej podstawy do orzeczenia kary administracyjnej.
Przepis ten rodzi również istotne kontrowersje wśród prawników. Wątpliwości budzi możliwość jednoczesnego ukarania obywatela za nienoszenie maseczki zarówno na podstawie kodeksu wykroczeń, jak i w oparciu o ustawę o zapobieganiu oraz zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi. Takie rozwiązanie przeczy podstawowej zasadzie państwa prawa – ne bis in idem, a więc zakazowi karania obywatela dwa razy za to samo zachowanie.
Zastrzeżenia co do konstytucyjności wyżej opisanych przepisów nie mogą jednak stanowić podstawy do niestosowania się do opisanych w nich obowiązków i nakazów, których celem jest zapewnienie odpowiedniego bezpieczeństwa w przestrzeni publicznej. W celu zadbania o zdrowie własne, osób najbliższych oraz tych, z którymi spotykamy się na co dzień, warto stosować się do rekomendacji wydawanych przez Główny Inspektorat Sanitarny, Ministerstwo Zdrowia oraz Światową Organizację Zdrowia.
WPROWADZILI CZERWONY OBSZAR, A JA MAM WESELE! CO TERAZ?
Co natomiast w sytuacji, w której zaplanowane mamy wesele (lub inną imprezę okolicznościową), na którą zaprosiliśmy 150 osób, a kilka dni przed terminem rząd oznaczy powiat, w którym miała odbywać się uroczystość jako obszar czerwony?
Pierwszym krokiem powinna być weryfikacja treści umowy zawartej z organizatorem wesela. Mogą znajdować się tam bowiem rozwiązania regulujące tego typu zdarzenia losowe uprawniające do odstąpienia od umowy. Niezależnie jednak od zapisów umownych, trzeba pamiętać, że przepisy Kodeksu cywilnego również dają nam szansę na skuteczne odstąpienie od umowy. Zgodnie z art. 475 Kodeksu cywilnego, jeżeli świadczenie stało się niemożliwe skutkiem okoliczności, za które strona odpowiedzialności nie ponosi, zobowiązanie wygasa. Trudno o wystąpienie stanu epidemii obwiniać zarówno organizatora wesela, jak i parę młodą. Bez wątpienia jest to zatem sytuacja, w której zorganizowanie wesela staje się niemożliwe do zorganizowania na skutek okoliczności, za które osoby te nie ponoszą odpowiedzialności.
A co z zadatkiem wpłaconym na poczet wesela? Podlega on zwrotowi. W razie rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada. To samo dotyczy wypadku, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony.
Kiedy więc powstanie konieczność odwołania wesela, warto w pierwszej kolejności przeprowadzić polubowne negocjacje z organizatorem imprezy. Dopiero w przypadku sprzeciwu i odmowy zwrotu środków pieniężnych ze strony organizatorów należy skonsultować się z adwokatem lub radcą prawnym, który będzie w stanie w sposób rzetelny ocenić szanse na skuteczne odstąpienie od umowy z jednoczesnym zwrotem pieniędzy.
Wszelkie aktualne informacje i zalecenia związane z epidemią koronawirusa można śledzić na: https://www.gov.pl/web/koronawirus.
Komentarze (1)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
?
odpowiedzA jakie aspekty prawne wiążą się z zakazem odwiedzin bliskiej osoby w ZOL , wprowadzonym pól roku temu . Czy pensjonariusze nie są pozbawieni swoich praw ? W końcu nie są skazani jakimiś wyrokami na tak totalna izolację .
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!