IV LIGA. Ina zwycięża w zaległym meczu

2024-02-24 17:30
Sylwester Wasiak
2024-02-24 17:30

Zespół MKS Ina Goleniów zainaugurował piłkarską wiosnę od rozegrania zaległego meczu z rundy jesiennej. Ekipa biało-zielonych pokonała rywali 4:3. Przeczytajcie, co powiedział po spotkaniu strzelec trzech goli dla gospodarzy Piotr Winogrodzki.

Foto: MKS Ina Goleniów

Ina Goleniów tak naprawdę dziś dopiero zakończyła rundę jesienną. Mecz z MKP Szczecinek planowo miał się odbyć pod koniec listopada i był ostatnim spotkaniem rundy jesiennej. Wówczas jednak warunki atmosferyczne spowodowały, że do meczu nie doszło i został on przełożony na końcówkę lutego, na tydzień przed startem piłkarskiej wiosny.
Dzisiejszy pojedynek okazał się świetnym widowiskiem dla kibiców, którzy obejrzeli siedem goli, zmieniający się przebieg spotkania i ostatecznie triumf biało-zielonych.
Wynik spotkania otworzyła Ina, kiedy to w 22 minucie skutecznie rzut karny wykorzystał Banachewicz. Cóż z tego skoro później przewaga należała do MKP. Goście do przerwy strzelili dwa gole i prowadzili w meczu. W drugiej połowie przyjezdni w 67 minucie dorzucili trzecie trafienie i wydawało się, że jest po meczu. Zespół Iny pokazał jednak charakter, a bohaterem spotkania został grający prezes klubu Piotr Winogrodzki, który w kwadrans strzelił trzy gole, dając zwycięstwo swojej ekipie.

- Bądźmy szczerzy, że przewagę w tym meczu miał Szczecinek. Widać było po naszej stronie braki kadrowe. W pierwszej połowie poza rzutem karnym nie stworzyliśmy większego zagrożenia pod bramką rywali. W drugiej połowie na szczęście wszystko się zmieniło. Dobrą zmianę w przerwie dał Patryk Lubośny, nasza gra się poukładała i wygraliśmy. To bardzo ważne dla nas trzy punkty. Na półmetku rozgrywek jako beniaminek zajmujemy szóste miejsce, z czego jestem bardzo zadowolony – podsumował mecz Piotr Winogrodzki, grający prezes MKS Ina Goleniów.

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!