Bajki dla naiwnych podczas spaceru z panią burmistrz
Burmistrz Trzebiatowa Marzena Domaradzka nagrała film, w którym zaprosiła widzów do swojego świata. Podczas pięciominutowego nagrania opowiada o kwitnącym biznesie w mieście – według niej od nastania jej rządów w mieście "otwierają się salony beauty” oraz totolotek. Spacerując ulicami, gospodyni miasta oprowadza widzów po inwestycjach zrealizowanych przez poprzedniego burmistrza pewnie z nadzieją, że część mieszkańców przypisze te zasługi nowej pani burmistrz, która do tej pory nie ma żadnych sukcesów gospodarczych.
Kiedy śnieg przykrywa ulice Trzebiatowa, burmistrz Marzena Domaradzka postanowiła zabrać mieszkańców na filmowy spacer po mieście. Z uśmiechem na twarzy pokazywała „odmienione” kamieniczki, opowiadała o rozkwicie lokalnego biznesu i zapewniała, że Trzebiatów zmienia się na lepsze. Problem w tym, że rzeczywistość wygląda zgoła inaczej – i mieszkańcy nie zamierzają tego przemilczeć.
Już w pierwszych minutach filmu pani burmistrz zachęca: „To będzie spacer, na którym pokażemy wam, jak wyglądają nasze mocne strony, a gdzie musimy dołożyć starań, żeby było inaczej”.
Burmistrz Domaradzka, przechodząc ulicą Wojska Polskiego, chwali się, że w centrum miasta kwitnie biznes: „Salony ‘biuti’, totolotek i rozmaite usługi”. Tymczasem mieszkańcy widzą głównie puste witryny i zamknięte sklepy. „Pani Burmistrz. SERIO? Centrum miasta 21 sklepów zamkniętych” – ripostuje pan Arkadiusz. Inny mieszkaniec dodaje: „Totolotek już był zanim nastała nowa władza”.
Pomysł na „upiększenie” pustych lokali? Zaklejenie ich starymi zdjęciami Trzebiatowa. „Droga Marzeno – zaklejanie pustych witryn to tylko pudrowanie problemu. Te witryny są puste nie dlatego, że źle wyglądają, tylko dlatego, że lokalna gospodarka się dusi. I jeśli szybko nie zostaną podjęte realne działania, to za chwilę nie będzie już czego zaklejać, bo reszta biznesów padnie” – komentuje pan Marek, lokalny przedsiębiorca.
W kolejnych ujęciach burmistrz pokazuje wyremontowane kamienice przy ulicy Kopernika i Słowackiego, a także stary młyn. Z jej słów można wywnioskować, że to ona stoi za modernizacją tych obiektów. Tymczasem fakty są inne. - Młyn został odzyskany od spółdzielni przez Burmistrza Domańskiego. To właśnie poprzedni gospodarz pozyskał pieniądze na remont tego zabytku – przypomina były wiceburmistrz Trzebiatowa, Grzegorz Olejniczak, którego reporter SUPERPORTALU24 poprosił o obejrzenie filmu i komentarz. Wiceburmistrz dodaje: - Cała ulica Słowackiego od Rossmanna została wyremontowana dzięki decyzjom i działaniom burmistrza Józefa Domańskiego i Zakładu Budynków Komunalnych. To samo dotyczy wyremontowanej kamienicy przy ulicy Kopernika - powiedział Olejniczak.
Potwierdzeniem jego słów mogą być nasze archiwalne relacje prasowe na ten temat. O modernizacji budynków przy ulicy Słowackiego pisaliśmy w 2023 roku, czyt. Wkrótce remont zabytkowego młyna w Trzebiatowie
Zobacz również: Trwa remont zabytkowego młyna
Czytaj także: Remont kamienicy zakończony. Kolejne inwestycje ZBK Trzebiatów przed nami
W pewnym momencie burmistrz rzuca: „Tylko w ubiegłym roku na inwestycje we wspólnotach wydano blisko 3 miliony (…) na zasoby komunalne wykonano remontów na ponad 1,5 miliona złotych oraz bieżących napraw na ponad 800 tysięcy”. Zachęca, by „popatrzeć, jak zmienia się miasto, iść na spacer i zobaczyć, co chciała pokazać”.
Mieszkańcy jednak widzą coś zupełnie innego. „Widzimy, jak pozmieniałaś, że starsi nie mają za co zapłacić za mieszkanie albo siedzą w zimnym albo głodni, bo czynsze podnieśliście” – podsumowuje pani Barbara.
Czytaj: „Ona nas oszukała” – mieszkańcy Trzebiatowa walczą z kolejnymi podwyżkami czynszów
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!