Zatruta woda w Inie. Zawinił Stargard?
18 sierpnia podczas silnych opadów deszczu miasto Stargard znów dokonało zrzutu nieoczyszczonych ścieków do rzeki Iny - informuje Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy.

Jak podano na profilu FB Towarzystwa, pierwsi świadkowie udokumentowali rozpoczęcie zrzutu ścieków do rzeki ok. godz. 17. Kanał odprowadzający ścieki wypełniony był nieczystościami w całym swoim przekroju. Informacje na ten temat zostały chciano przekazać do biura Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie, niestety bezskutecznie, bo nikt nie podnosił słuchawki.
- Telefon na nr 112 przyniósł oczekiwany rezultat, dyżurny z KP Stargard przyjmuje zgłoszenie i niespełna 5 min później na miejscu zjawiają się funkcjonariusze Policji. Policjantki sporządzają notatkę służbową ze zdarzenia, gdzie opisują zaistniałą sytuację, a także fakt. iż na miejscu przez chwilę pojawiają się pracownicy MPGK Stargard. Dyżurny Policji zawiadamia sanepid, Urząd Miasta Stargard, WIOŚ w Szczecinie - niestety otrzymujemy wiadomość zwrotną iż nikt z przedstawicieli ww. instytucji nie przyjedzie na miejsce zrzutu ścieków - informują działacze TPRIiG.
Niestety sprawą, w związku z nawałem informacji o zatruciu wody w Odrze, nie zainteresowały się regionalne media. Następnego dnia sprawa została wreszcie zgłoszona do WIOŚ w Szczecinie, instytucja ta działań jednak nie podjęła.
Później na rzece pojawiły się pierwsze śnięte ryby: kiełbie, jazgarze, szczupaki a także minogi. Więcej na ten temat napiszemy wkrótce.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!