Z OSTATNIEJ CHWILI: Poważny wypadek z udziałem motocyklisty
Dzisiaj przed godziną 14 doszło do wypadku z udziałem samochodu oraz motocykla. Jak podaje nam świadek zdarzenia, kierowca samochodu wymusił pierwszeństwo, nie zważając na znak „stop”. Trwa akcja służb.
Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Kołobrzeskiej w Trzebiatowie. Jak informuje nas świadek zdarzenia, kierowca pogotowia energetycznego wymusił pierwszeństwo motocykliście.
- Usłyszałem głośny huk i widziałem, jak motocyklista leci w górę i upada kilka metrów dalej. Był cały we krwi. To było straszne. Dobrze, że służby szybko przybyły na miejsce – relacjonuje świadek.
Na miejscu wciąż pracują służby. Droga jest zamknięta. Więcej infomacji wkrótce.
Komentarze (14)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Bartek
odpowiedzWidoczność w tym miejscu jest beznadziejna, szczebelki mostu wszystko zasłaniają i trzeba się albo cofnąć, albo mocno wychylić, żeby zobaczyć co się dzieję z lewej strony.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Anka
To prawda. Jak mogę unikam tego skrzyżowania. Kompletnie nic nie widać... Lustro i "spowalniacze" są tam niezbędne... Wyjazd tam to czyste ryzyko.... Uda się, albo nie 😔
Rim
Można dodać ,że kierowca prowadził auto duże z przodu ,żeby coś zobaczyć trzeba podjechać. Zawiodły tutaj znaki i podejrzewam ,że prędkość wszystko na raz
robi
odpowiedzNo kużwa takie zniszczenia to chyba nie miał 50 km/h
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Xxx
Tak patrząc na koło motoru to chyba nie był jakiś szybki motor bo takie koło wąskie jakieś także pewnie tez nie pędził. Tak czy siak jak jest znak stop to trzeba zachować szczególną ostrożność włączając się do ruchu. Na pewno wina będzie po stronie osobówki
Andrzej
odpowiedzStop jest ,należy respektować , lecz te balustrady mostu wszystko zasłaniają i doszło do tragedii .
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Stanisław
odpowiedzTo cud że w tym miejscu u zbiegu ulic Kołobrzeskiej i Sarniej wydarzyło się tak mało wypadków. Powodem są te nieszczęsne barierki mostu oraz zapory drogowe i okazałe drzewa które całkowicie zasłaniają widoczność dla pojazdów wjeżdżających na ul. Kołobrzeską spod znaku STOP od strony ul. Sarnia.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Wacek
odpowiedzWidoczność na tym skrzyżowaniu jest zerowa , barierki wszystko zasłaniają , niech służby odpowiedzialne za organizacje ruchu wezmą sie do pracy.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Czytacz
odpowiedzPo pierwsze poprawidz widoczność stało się co się stało nic tego nie zmieni miejmy nadzieję że ktoś odpowiedzialny za drogę wyciągnie wnioski co do poprawy widoczności w tym miejscu
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Mieszkanka
odpowiedzWidoczność w tym miejscu jest bardzo ograniczona, bardzo trudno włączyć się do ruchu, szczególnie teraz kiedy jest sezon, nie dość że dużo samochodów jedzie to jeszcze mało kto przestrzega ograniczenia, bardzo przykra sytuacja:(
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Wiola
odpowiedzFakt widocznosc w tym miejscu jest beznadziejna a motocyklisci tez jeżdżą jak wariaci nie wydaje mi sie zeby kierowca wymusil po prostu przez te beznadziejne barierki nie zauwazyl motocyklisty szkoda ich obu
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
M
odpowiedzNa tym skrzyżowaniu dawno powinno stać lustro, bariery wiaduktu zasłaniają samochody jadące od centrum w kierunku Kołobrzegu nie widać samochodu osobowego, busa a co dopiero motocykl albo skuter,wypadek w tym miejscu to była kwestia czasu.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Znawcy
odpowiedzWszyscy jesteście znawcami a tak naprawdę jest słabo oznaczenie CH** widać .. motocyklista z tego co wiadomo ściga się w zawodach ... Więc taki motorek nie zrobiły takiego spustoszenia samochodu nie mógł jechać 50 na godzinę ...
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
No chyba nie
Hahahhaha! Człowieku! Co wiadomo i skąd wiadomo?! To jego pierwszy „motor” w życiu. Nie jest żadnym motocyklistą zawodowym a żołnierzem ! Motor kupił niedawno i jeździł nim rekreacyjnie do pracy.