Wypędzali diabła z dziecka. Jest decyzja ws. ojca dziewczynki
Prokurator Rejonowy w Gryficach skierował do sądu wniosek o umorzenie postępowania i zastosowanie względem podejrzanego środka zabezpieczającego o charakterze nieizolacyjnym – przekazał Łukasz Błogowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Chodzi o głośną sprawę z czerwca ubiegłego roku, gdy w Mojszewie pod Karnicami rodzice rocznej dziewczynki bili ją gałęziami, by „wypędzić z niej diabła”.

Jest decyzja prokuratury w sprawie Sebastiana G., który wraz ze swoją partnerką bił swoje dziecko gałęziami, by „wypędzić z niej diabła”. Do zdarzenia jak z horroru doszło w czerwcu ubiegłego roku w okolicach Mojszewa (gm. Karnice).
Pisaliśmy o tym m.in. tutaj: „Rytuał oczyszczenia”. Nowe informacje ws. egzorcyzmów nad niemowlakiem
W lipcu prokuratura umorzyła postępowanie względem matki dziecka, gdyż stwierdzono, że była niepoczytalna. Skierowano ją wówczas na leczenie w szpitalu psychiatrycznym.
Pod koniec stycznia br. zapadła decyzja co do ojca dziewczynki. Łukasz Błogowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, poinformował w rozmowie z SUPERPORTALEM24, że po zgromadzeniu pełnego materiału dowodowego, a także po uzyskaniu opinii biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa Prokurator Rejonowy w Gryficach skierował do sądu wniosek o umorzenie postępowania i zastosowanie wobec podejrzanego środka zabezpieczającego o charakterze nieizolacyjnym. Mężczyzna opuścił też areszt, w którym przebywał do czasu wyjaśnienia sprawy.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!