Ważne zwycięstwo Iny!
Zespół Iny Goleniów zainkasował cenne trzy punkty w sobotnim wyjazdowym spotkaniu. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo, była poważna kontuzja piłkarza Iny, czerwone kartki i nerwy w końcówce spotkania…
Pierwsza połowa konfrontacji w Połczynie-Zdroju zakończyła się bezbramkowym remisem, choć to goście stworzyli więcej okazji i powinni prowadzić. W cieniu wydarzeń sportowych w pierwszej połowie była jednak groźna kontuzja, jakiej nabawił się Michał Łukasiak. Obrońca Iny został uderzony piłką w twarz i doznał urazu oka. Na szczęście jak dziś poinformował nas trener Piotr Rast, zawodnik wraca do zdrowia i nie doszło do poważniejszego uszczerbku na zdrowiu.
W drugiej połowie wynik meczu otworzyli biało-zieloni. W 51 minucie po szybkim kontrataku na listę strzelców wpisał się Szymfeld. Cztery minuty później na 2:0 po asyście Jarząbka podwyższył Banachewicz.
W 75 minucie gospodarze zdobyli gola kontaktowego po ładnym uderzeniu z rzutu wolnego. Końcówka meczu była nerwowa, a sędzia wyrzucił z boiska dwóch zawodników. Najpierw czerwoną kartkę za faul ujrzał Tomaszewicz, a następnie drugi żółty i w konsekwencji czerwony kartonik zobaczył zawodnik gospodarzy. Wynik nie uległ już zmianie i to zespół z Goleniowa zainkasował trzy punkty.
- Spotkały się dwa zespoły, którym nie idzie. Był to trudny mecz dla obu ekip. Szkoda, że wcześniej nie domknęliśmy tego meczu. Prowadząc 2:0, mieliśmy okazję, by strzelić trzecią bramkę i byłby większy spokój, a tak końcówka była nerwowa. Szczęśliwie dla na wywieźliśmy z Połczyna-Zdroju trzy punkty i z tego się cieszymy – powiedział Piotr Rast, szkoleniowiec Iny.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!