Walka z koronawirusem. Klienci sklepów nie przestrzegają zasad

Rękawiczki, płyny dezynfekujące, wyznaczone taśmami strefy bezpieczeństwa. Właściciele sklepów robią, co mogą, aby zminimalizować zakażenie koronawirusem. Za to część klientów, jak przekazuje nam czytelnik, który robił dziś zakupy w jednym z gryfickich marketów, wręcz przeciwnie.

- Ludzie w Gryficach nie są normalni. Nikt nie zwraca uwagi na wyznaczoną strefę bezpieczeństwa. Ważne, tylko aby do kasy. Sorry, ale to, co widziałem dzisiaj, to witam we Włoszech za dwa tygodnie, choć i we Francji nie wesoło – napisał do nas pan Robert, który dodał, że w momencie, gdy robił zakupy, w sklepie było około 60-ciu osób i tylko on i obsługa mieli założone rękawiczki.