Uszyły blisko 3 tys. maseczek i chcą szyć dalej, ale potrzebują wsparcia

2020-04-01 12:07
Katarzyna Adamiak
2020-04-01 12:07

W ciągu ponad dwóch tygodni uszyły już blisko 3 tysiące maseczek. Chcą szyć dalej, ale potrzebują Waszego wsparcia.

Odkąd rozpoczęły swoją akcję, uszyły już 2830 maseczek ochronnych. Do dziś 2300 masek trafiło już m.in. do gryfickiego szpitala, zainteresowanych przychodni w Gryficach, lokalnych firm prywatnych, a także do Centrum Onkologii w Szczecinie, TOZ w Szczecinie czy DPS w Nowogardzie.

Każdego dnia do wolontariuszek z Gryfic, Nowogardu, a nawet Szczecina zgłaszają się kolejne instytucje i firmy z prośbą o maseczki. Potrzeby są ogromne, ale jednocześnie możliwe do spełnienia, choć panie szyjące maseczki potrzebują wsparcia.

- Brakuje nam materiału i gumek, bez których nie jesteśmy w stanie uszyć maseczek. Inną rzeczą jest dowóz gotowych maseczek do potrzebujących, co generuje dodatkowe koszty. Jesteśmy wolontariuszami i działamy charytatywnie, a potrzeby w naszym regionie są ogromne. Dlatego też zdecydowaliśmy się poprosić o wsparcie – mówi Magda Kamińska inicjatorka akcji szycia maseczek w naszym regionie.

W tym celu za portalu zrzutka.pl utworzona została specjalna zbiórka. Osoby, które chcą wesprzeć akcję szycia maseczek, a nie mają możliwości, same szczyć, mogą zrobić to, zasilając konto zbiórki Pomagamy tym którzy pomagają nam!

Na Facebooku powstała też specjalna strona Szyjemy Maseczki Bohaterom, na której można śledzić na bieżąco postępy wolontariuszek. 


Czytaj także:Nieoceniona pomoc w walce z koronawirusem. Szyją maseczki ochronne dla służb i nie tylko

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!