Ujawnili majątek Krychowiaka. Tylko pozazdrościć!

2024-08-23 21:20
Karol Szumny
2024-08-23 21:20

Pochodzący z Mrzeżyna Grzegorz Krychowiak może pochwalić się nie lada majątkiem. Tygodnik „Wprost” wyliczył ostatnio, że były reprezentant Polski w piłce nożnej zgromadził 99 mln złotych. Kwota ta to nie tylko zarobki, ale również – a może przede wszystkim – inwestycje, o których piłkarz opowiedział ostatnio dla portalu „Forbes”.

Grzegorz Krychowiak // fot. SUS TRAVEL

- Ja dość późno, jak na piłkarza, zacząłem zarabiać pieniądze, bo w wieku 23-24 lat, a dziś niektórzy zawodnicy zostają milionerami już w wieku 18-19 lat – mówi „Forbesowi” Grzegorz Krychowiak. Według ostatnich szacunków tygodnika „Wprost”, 34-latek pochodzący z Mrzeżyna dorobił się 99 mln złotych.

Majątek byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej to nie tylko zarobki w klubach, ale również liczne inwestycje i biznesy. „Forbes”, który rozmawiał z G. Krychowiakiem, przypomniał, że jest on współwłaścicielem kilku spółek zarejestrowanych w Polsce.

„Należą do nich: GK4 Poland, GK4 Energia i GK4 Investment — firmy, które słynny piłkarz dzieli z braćmi: Krzysztofem i Tomaszem i za pośrednictwem których ma udziały w innych podmiotach. Pierwsza, GK4 Poland z siedzibą w Trzebiatowie w woj. zachodniopomorskim, prowadzi pod marką Balamonte butiki z modą włoską w Poznaniu i Warszawie. Można w nich kupić m.in. szyte na miarę garnitury, płaszcze i koszule […]” – wyliczał portal.

Jak mówi Grzegorz Krychowiak w rozmowie z „Forbes”, modą był zafascynowany od dawna. Piłkarz zaznacza, że poprzez nią można wyrazić siebie, a także kryje się w niej zarówno element zabawy, jak i pewności siebie.

34-latek wyjawił również, że jego firma „Balamonte”, szyjąca garnitury na miarę, dobrze prosperuje, ale łatwym biznesem nie jest, ponieważ trzeba poświęcać mu dużo czasu i pracy.

Krychowiak odpowiedział także na pytanie, czy znane nazwisko jest dla niego w biznesie kłopotem czy zaletą. Jak stwierdził, na początku pozwala to otworzyć różne drzwi do wielu biznesów, ale później trzeba pokazać wiedzę i dobrać odpowiednich ludzi, którzy wpłyną na rozwój firmy. Piłkarz podkreślił także, że dzięki byciu znanym ludzie są bardziej otwarci na współpracę.

W co inwestuje Grzegorz Krychowiak? Jak odpowiada w rozmowie z „Forbes”, podstawą jego inwestycji są nieruchomości, które ma zarówno w Polsce, jak i we Francji. Swoje środki lokuje także na giełdzie. Były reprezentant Polski chwali również współpracę z braćmi w tej dziedzinie. Na pytanie o inwestycyjną czy biznesową porażkę Krychowiak odpowiada, że sobie takiej nie przypomina.

Grzegorz wskazuje, że jego najlepiej prosperujące biznesy w ostatnim czasie to System 3E, w której ma udziały. To firma budowlana. Dobrze rozwijają się też butiki. Piłkarz marzy, by Balamonte otworzyło się kiedyś w Paryżu czy w Londynie. Cieszy się też z rozwoju marki z żywnością ekologiczną bioGol.

Rozmówca „Forbesa” powiedział również, że nie żałuje braku występu na ostatnich piłkarskich Mistrzostwach Europy. Piłkarz podkreślił, że decyzja o rezygnacji gry w kadrze rosła w nim przez kilka miesięcy i był to już był ten moment, kiedy trzeba podziękować i dać szansę innym.

Na zakończenie Krychowiak odpowiedział na pytanie, czy myśli o karierze trenera. - Ciężko coś planować w tym sporcie, ale faktycznie, kariera trenera to coś, w czym chciałbym się sprawdzić, żeby potem nie żałować, że nie spróbowałem tej ścieżki. To także zajęcie, które sprawiałoby mi przyjemność. Trudna praca, bo jesteś odpowiedzialny za wszystkie porażki, pierwszy do odstrzału, do krytyki. Ale gdy się udźwignie tę negatywną stronę, można z trenowania innych czerpać mnóstwo satysfakcji – powiedział „Forbesowi” Grzegorz Krychowiak.

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!