Trener trzebiatowskich Słoni „trenował” Reprezentację Polski
Jak zaznacza Artur Staigl, trener siatkarskiej drużyny SUS Travel Elephant Trzebiatów, obecność na zgrupowaniu Kadry Narodowej, to wyjątkowa szansa do rozwoju dla każdego trenera. On taką szansę otrzymał! W dniach od 11 do 14 czerwca miał okazję przyglądać się treningom naszych Mistrzów pod czujnym okiem selekcjonera Nikoli Grbicia.
Siatkarze SUS Travel Elephant Trzebiatów nie zwalniają tempa. Po efektownym awansie do II ligi zakończyli rozgrywki, ale solidnie przygotowują się do nowego sezonu. Niebywałą okazję do wejścia na wyższy poziom trenerskiego fachu miał w ostatnich dniach szkoleniowiec trzebiatowskich "Słoni" Artur Staigl, który podpatrywał pracę Nikoli Grbicia, selekcjonera Kadry Narodowej.
- Podczas wykładu Nikoli Grbicia na kursokonferencji licencyjnej na sezon 2024/2025 dla trenerów Plus ligi, I ligi i II ligi, która odbyła się w dniach 15-16 maja trener Reprezentacji poinformował o możliwości odbycia stażu na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Spale. Warunkiem uczestnictwa było wysłanie do związku CV wraz z listem motywacyjnym i oczekiwanie na odpowiedź szkoleniowca, kogo zakwalifikował do udziału w stażu. Ja takiego szczęśliwego maila zwrotnego z informacją o zakwalifikowaniu się na stażu w reprezentacji, dostałem — wyjaśnia Artur Staigl.
- Łącznie spędziłem tam 4 dni. Na miejscu brałem czynny udział w treningu na sali, siłowni oraz brałem udział w odprawach wideo, które są dla mnie szczególnie ważne, gdyż mogę szybciej zdobyć wiedzę i umiejętności znajdowania rzeczy ważnych w krótkim czasie. Wiem, na co zwracają uwagę podczas takiej analizy najlepsi trenerzy w Polsce i na świecie, bo przecież oprócz Nikoli Grbicia, w sztabie szkoleniowym znajduje się też Paweł Rusek i Adam Swaczyna, ogólnie cały sztab z trenerami przygotowania motorycznego, statystykami, fizjoterapeutami to światowy TOP ! Ponadto mogłem rozmawiać, pytać siatkarzy, dlaczego daną rzecz robią tak, a nie inaczej i co sprawia, że są najlepsi na świecie. A na marginesie to Wilfredo Leon i Marcin Janusz są przesympatyczni i bardzo życzliwi, a cała kadra wie już o Trzebiatowskich słoniach bardzo dużo. Uważam, że spędzony tam czas zaprocentuje podczas najbliższego sezonu w II lidze. Nie zapomniałem również o naszych kibicach, podczas pierwszych spotkań nowego sezonu wylicytujemy piłki z autografami graczy reprezentacji Polski, które zabrałem ze Spały do Trzebiatowa — podkreśla szkoleniowiec siatkarskiej drużyny z Trzebiatowa.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!