Tragedia! Nie żyje 23-letni mieszkaniec naszego powiatu
Nie żyje 23-letni napastnik Polonii Płoty – Eryk Leder. Zmarł nagle. O śmierci zawodnika poinformował klub.
Zmarł Eryk Leder – napastnik Polonii Płoty. Miał 23 lata. Tydzień temu zdążył rozegrać towarzyski mecz z Odrą Nietków. W ubiegły piątek zagrał w lokalnym turnieju futsalu. Dziś klub poinformował o śmierci zawodnika.
- Nikt się tego na pewno nie spodziewał. Wszyscy to przeżywamy, cały czas mamy to z tyłu głowy. Trudno nam się z tym pogodzić – mówi w rozmowie z reporterem SUPERPORTALU24 prezes Polonii Płoty Sebastian Woźniak.
Eryk Leder grał dla Polonii od wielu lat. Osoby związane z klubem wspominają zawodnika jako „dobrego kolegę i znakomitego gracza, który zawsze oddawał serce na boisku”. Podobnie wypowiada się o zmarłym zawodniku prezes klubu.
- Eryk był taką duszą w szatni. Wnosił bardzo dużo jakości do naszego zespołu. Miał umiejętności minimum na IV Ligę, przewyższał wszystkich. Na boisku dawał z siebie wszystko – wspomina Sebastian Woźniak.
Przyczyny śmierci zawodnika nie są znane.
- W godzinach porannych została wezwana do niego karetka, a następnie został przetransportowany do szpitala w Gryficach. Tam niestety zmarł – powiedział prezes Polonii Płoty.
Klub ma w planach uczczenie pamięci zmarłego zawodnika. Gdy ruszy runda wiosenna, zawodnicy Polonii rozpoczną mecz minutą ciszy. Zanim to jednak nastąpi – jak zapowiada prezes klubu – zawodnicy będą chcieli zanieść na pogrzebie trumnę na swoich barkach.
To kolejna tragedia w Polonii Płoty. W 2018 roku zawodnicy pożegnali 24-letniego bramkarza Marcina Labudę.