SZCZEPIENIE. Nauczyciele nie potrafią się zachować?

2021-02-22 15:23
Tomasz Krupecki
2021-02-22 15:23

Brak maseczki na ustach i nosie, brak zachowania odpowiedniego dystansu i głośne rozmowy w oczekiwaniu na przyjęcie do szczepienia. Tak zachowywali się nauczyciele, którzy przyszli do przychodni. Personel medyczny dwa razy zwracał uwagę niegrzecznym pedagogom.

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o szczepieniach nauczycieli w gryfickim szpitalu. Część z zaszczepionych pedagogów skarżyła się na złe samopoczucie po szczepieniu. Gorączka, ból głowy i mięśni to nie jedyne uwagi jakie zgłaszali pacjenci. Nauczyciele, którzy rozmawiali z naszą redakcją skarżyli się również na sposób przeprowadzenia szczepienia. – Tłok, duchota gorzej jak na Krupówkach w Zakopanem – skomentowała jedna z nauczycielek. Niektórzy nauczyciele nie zostali zaszczepieni, ponieważ nie wszyscy się stawili. Wówczas medycy nie mogli otworzyć kolejnej fiolki z preparatem, aby ta się nie zmarnowała.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy gryficki szpital. Jak poinformował naszą redakcję rzecznik prasowy Łukasz Szyntor szczepienia odbywają się od 31.12.2020 r. Do tej pory, doświadczony zespół podał 2 tysiące szczepionek. Wszystkie szczepienia przebiegały sprawnie, dynamicznie i bezpiecznie. Do momentu, gdy nadszedł czas szczepienia nauczycieli.

- W dniu 15.02.2021 r. zaobserwowano rażąco niewłaściwe zachowania części osób, które zgłosiły się na szczepienia. Personel przychodni kilkukrotnie zmuszony był przywoływać osoby oczekujące do właściwego zachowania, zniżenia tonu rozmów, zasłonięcia ust i nosa, zwiększenia dystansu i opuszczenia budynku w wyznaczonym czasie po szczepieniu – przekazał naszej redakcji rzecznik prasowy SPZZOZ w Gryficach Łukasz Szyntor.


W oczekiwaniu na szczepienie obowiązkiem pacjenta jest właściwe zachowanie oraz stosowanie się do wymagań sanitarno – epidemiologicznych. Na zdjęciach, które publikujemy wyraźnie widać, że część osób wbrew tym wymaganiom gromadzi się w
grupach.

Dlaczego wszyscy nauczyciele przyszli na jedną godzinę?

- Osoby uprawnione do szczepienia miały wyznaczone godziny. Ustalone godziny szczepienia przekazywane są osobie decyzyjnej w jednostce oświatowej, wskazanej na liście przesłanej z NFZ do koordynatora ds. szczepień – poinformował naszą redakcję rzecznik Szyntor. – Z uwagi na obowiązkowy triaż, nie wszystkie osoby jednocześnie mogły być wpuszczone do punktu szczepień, aby uniknąć nadmiernego gromadzenia się i uwzględniając pracujące w tym czasie inne, sąsiednie poradnie specjalistyczne - przekazał Szyntor.

Komentarze (7)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

22.02.2021 18:22

Dziś było 16 stopni jaki mroz

Mieszkanka

22.02.2021 18:22

Czytaj ze zrozumieniem. Ten reportaż był nagrywaby parę dni temu przed ciepłym weekendem, więc raczej minus 16 było

SOLO

odpowiedz
22.02.2021 15:56

Wolę aby moje dzieci uczyły małpy niż.........

Ida

22.02.2021 15:56

Nie dziwi mnie to, po komentarzu można stwierdzić zerowy poziom inteligencji, nie obrażając małp. Współczuję urazy do edukacji

Nauczycielka

22.02.2021 15:56

To proszę zawieść dziecko do dzungli, niech małpy zaczną je uczyć.

Jacek

22.02.2021 15:56

Może Pani uczyć je sama , mamy coś takiego w Polsce, jak edukacja domowa.

Nauczyciel

22.02.2021 15:56

15 lutego było popołudniu minus 7. Czytaj ze zrozumieniem