Śmierć 29-latka w Gryficach. Prokuratura prowadzi śledztwo
29-letni mężczyzna ze śladami pobicia trafił do szpitala, gdzie następnie zmarł. Sprawą zajmuje się gryficka prokuratura.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (6 sierpnia). Mieszkaniec Gryfic miał zostać pobity przy dworcu PKS. Kilka godzin później już nie żył. Mężczyzna zmarł w szpitalu, do którego przetransportował go zespół ratownictwa medycznego.
Sprawę śmierci 29-latka bada Prokuratura Rejonowa w Gryficach. – W związku ze sprawą zatrzymana została jedna osoba. Aktualnie realizowane są czynności procesowe przez prokuratora. Po ich wykonaniu będą podejmowane ewentualnie decyzje co do środków zapobiegawczych, w tej sprawie - przekazała naszej redakcji Alicja Macugowska-Kyszka rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Zarządzona na polecenie prokuratora sekcja zwłok pozwoli na ustalenie, co było przyczyną śmierci gryficzanina.
Komentarze (3)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Andrzej
odpowiedzSzkoda młodego chłopaka, ale temu co go zabił powinni jak właśnie za zabójstwo dać z 15 lat. Co innego gdyby nie chciał, ale on chciał wyrządzić krzywdę skoro pobił, i powinien się liczyć z tym że może to się różnie skończyć. Jak znam życie, pewnie poszło o głupotę, a chłopak pożegnał się z tym światem.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
parodia
ale tutaj chodzi o to ze chlopak zyl chodzil jeszcze pil i cpal nastepne kilka godzin a teraz jest mowione ze to ogolnie przez to pobcie . ganiali go dilerzy po gryficach i nie raz zostal pobity i zyl
Rudy miedziany
Dokładnie Kaczorowski sprzedał inaczej by to się tak nie skończyło został pobity i chłopak się przekręcił a ludzie którzy twierdzą że się przecpal i przepił żal aferowiczki Stare Gryfickie gaduły