Rodzina Roberta Erchardta straciła dach nad głową. Ruszyła zbiórka na odbudowę domu po pożarze
Dziś rano doszło do poważnego pożaru w jednym z domów jednorodzinnych w Gryficach. Ogień objął całe poddasze budynku, powodując rozległe zniszczenia konstrukcji dachu oraz pomieszczeń wewnętrznych. W wyniku zdarzenia poszkodowana została rodzina Roberta Erchardta, znanego w regionie dziennikarza oraz pracownika biblioteki.
Pożar wybuchł we wczesnych godzinach rannych. W chwili zdarzenia w domu przebywało pięć osób: Robert Erchardt, jego żona oraz trzy córki. Wszyscy zdołali opuścić budynek, jednak straty materialne są bardzo duże. Spłonęło całe poddasze wraz z konstrukcją więźby dachowej i poszyciem. Ogień oraz woda zniszczyły również mieszkanie znajdujące się na niższym poziomie budynku.
Rodzina straciła znaczną część wyposażenia, w tym meble, łóżka oraz przedmioty codziennego użytku. Dom, w którym doszło do pożaru, był wynajmowany, dlatego – jak informuje poszkodowany – rodzina zamierza również pomóc właścicielowi w odbudowie obiektu.
Najbliżsi, znajomi oraz współpracownicy udzielają rodzinie wsparcia, jednak skala zniszczeń przekracza ich możliwości finansowe. W związku z tym uruchomiona została publiczna zbiórka pieniędzy na portalu pomagam.pl, której celem jest pomoc w odbudowie domu oraz zabezpieczeniu potrzeb rodziny.
Osoby chcące wesprzeć poszkodowanych mogą to zrobić [TUTAJ]
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!