Referendum raczej nie będzie…
Mimo że inicjatorom przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrza Roberta Krupowicza udało się zebrać wystarczającą ilość podpisów, to do samego referendum raczej nie dojdzie…
Jak nas poinformował Marcin Sowiński, lider lokalnych struktur Konfederacji wczoraj u komisarza wyborczego przedłożone zostały 324 karty, na których znalazło się 2893 podpisów mieszkańców gminy Goleniów popierających przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania burmistrza Roberta Krupowicza (wymagane minimum wynosiło 2726 podpisów).
Jak się jednak okazuje, prawdopodobnie do referendum mimo zebrania wystarczającej liczby podpisów nie dojdzie. Już wczoraj komisarz wyborczy wskazał, że część podpisów jest nieczytelna, a przez to nie będą one uznane za ważne. Może to dotyczyć nawet około 20% całkowitej liczby podpisów. Ostateczną decyzję komisarz podejmie w tym, a najpóźniej w przyszłym tygodniu.
- Niestety prawdopodobnie do referendum nie dojdzie, mimo że włożyliśmy ogromny wysiłek, by zebrać te podpisy. Jestem jednak pozytywnie nastawiony do dalszego działania. Będziemy nadal aktywni, a wciąż zbieramy podpisy pod referendum w sprawie odwołania Rady Miejskiej. W tym przypadku mamy czas do 27 listopada, a mamy już 1700 podpisów. Nauczeni doświadczeniem wyciągniemy wnioski - zapowiedział Marcin Sowiński.
Komentarze (1)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Bartek
odpowiedza od kiedy to podpis ma być czytelny? Raczej imię i nazwisko jest czytelne bądź nie. Pierwszy raz słyszę, że przepisy wymagają czytelnego podpisu (choć nierzadko wymagają go urzędnicy lub formularze, które oni tworzą ;-) )
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!