Przyszedł do Nowogardu po awans!
Radosław Janukiewicz, bramkarz Pomorzanina Nowogard, mający za sobą ponad 100 występów w ekstraklasie podsumował mecz ze Spartą Gryfice oraz nie ukrywa jaki cel postawił przed sobą przychodząc do Nowogardu...
W piątej kolejce ligi okręgowej w Gryficach miejscowa Sparta zremisowała z Pomorzaninem Nowogard. W bramce podopiecznych Kamila Twarzyńskiego stanął doświadczony bramkarz Radosław Janukiewicz, znany z gry między innymi w Pogoni Szczecin.
Pomorzanin Nowogard buduje drużynę, której celem jest awans do co najmniej czwartej ligi. Na początku sezonu stery drużyny objął Kamil Twarzyński, który był trenerem między innymi Regi Trzebiatów. W zespole pojawili się nowi zawodnicy w tym Radosław Janukiewicz znany z występów w Ekstraklasie.
– Chciałem wrócić już do domu, nie chciałem jeździć po Polsce. Nowogard jest blisko Szczecina, dostałem możliwość gry w Pomorzaninie. Tu będę mógł pracować i grać – mówi Radosław Janukiewicz. – Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra, treningi prowadzone są fajnie. Nie ukrywam, że przyszedłem tutaj po awans. Mamy nowe sztuczne boisko, mamy coraz lepsze zaplecze. Cieszę się, że podpisałem umowę na trzy lata – zaznaczył.
Radosław Janukiewicz pokusił się również o komentarz na temat meczu ze Sparta.
– W pierwszej połowie graliśmy słabo. Dostaliśmy gola po stałym fragmencie. Troszeczkę za mało byliśmy kreatywni. Oczekiwania były większe, przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty. Później strzeliliśmy bramkę, ale przeciwnik po kontrach mógł znów wyjść na prowadzenie. Wydaje mi się, że piłkarsko byliśmy drużyną lepszą, ale liczy się to co w sieci. Gratulacje dla przeciwnika za postawę – podkreślił Janukiewicz.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!