Pożar sadzy w przewodzie kominowym przyczyną interwencji strażaków

2021-04-20 20:19
Adam Litwinowicz
2021-04-20 20:19

Kilkanaście minut po godzinie 19:00 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Gryficach otrzymał zgłoszenie o pożarze sadzy w przewodzie kominowym jednego z budynków wielorodzinnych przy ulicy Kilińskiego w Trzebiatowie.

ZDJĘCIE 1 z 3

Na miejsce zadysponowane zostały trzy zastępy: Ochotniczej Straży Pożarnej z Trzebiatowa, Jednostki Wojskowej, Państwowej Straży Pożarnej z Gryfic oraz wysięgnik. Na miejscu okazało się, że w jednym z budynków przy ulicy Kilińskiego doszło do zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym. 

Komentarze (9)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

Strażak

odpowiedz
21.04.2021 11:28

Kazik, strażacy nie podają prądów ognia, niech Pan Janek Ci wytłumaczy.

Wacek

odpowiedz
21.04.2021 15:29

że zapytam, tylu tu wiedzących. Kto płaci za tego rodzaju akcje, podatnicy zapewne?. A może takie bezpośrednie ustalenie przyczyn interwencji. Czy był wykonany przegląd kominiarski ostatniego roku. Jakiś dokument, tak jak w przypadku realizacji polisy odszkodowawczej. Dlaczego za każdą interwencje, musi płacić podatnik?

Tatata

odpowiedz
21.04.2021 15:43

Sadza lubi kominiarzy lecz oni nie lubią sadzy . Widziałem jak wygląda czyszczenie komina , pożal się Boże. Sadzy opadającej po czyszczeniu już nikt nie wybiera .Przy czyszczeniu nie jest obecny przedstawiciel zarządcy budynku , usługę opłacają na słowo honoru , oczywiście nie ze swojej kasy.

Kazimierz D.

odpowiedz
20.04.2021 21:47

Drodzy Państwo.Kto chce niech czyta.Nie jestem ekspertem.Jestem praktukiem.Mi też ,,zapalił się komin,,.Wiele lat zgłębiałem temat,co było teg przyczyą Niemal napewno wiem,dlaczego dochodzi do zapalenia się ,,przewodu kominowego,,Zadam pytanie, .Dlaczego nikogo z naszych służyb PSP nie stara się zgłębić ten bardzo poważy prolem,,który przeradza się w tragedię.Wszystko zaczyna się całkiem niewinnie, poprzez palnie w piecach C.O. lub kominkach mokrym drewnem.Trwa to miesiącami a nawet latami, i nic sie nie dzieje.Tak nam się tylko wydaje.Substanscje smolne,niedopalone osadzają się na ściankach kominów wszelkiego typu.Najbadziej u ujścia ,gdzie ingeruje powietrze zimne z zewnątrz.Kiedy tego zanieczyszczenia nazbiera się,ono nie spada,lecz przypomina bardziej szkło przylepione do ścianek.I teraz wystarczy dobry cią kominowi spowodowany sićnieieim atmosferycznym,gdzie dochodi do ,,dojścia języka ognia do komina i jego penetracji w górę.A tam ma pożywkę.Nagromadzone na ściankach,substancje palne.Komin,na skutek temperatury pęka.Substancje ciekłe palne ,palące się, spływają prze szczeliny na elementy drewniane zadaszenia.No i mamy pożar.No i jadą nasi,, bohatyrowie,,.Ile podali prądów ognia. Ile wozów gaśniczychy użyli. Jakiej wartości mienie uchronili.Proszę Państwa. EDUKACJA.Kiedyś pan Jan L.strazak obecnie na emerytuże PSP Gryfice ,przyznałi mi rację.Konkluzja-drewno do palenia jedynie sezonowane,suche.Życzę zdrowia,panie Janku L. i świadomości dla mieszkańców naszego powiatu.Palmy sezonwanym,suchym opałem.

Martin S.

20.04.2021 21:47

Nie no oczywiście to wszystko wina strażaków, też ich wina że właściciele olewają obowiązek czyszczenia przewodów kominowych oraz tym że ludzie palą czym chcą. Dramat Panie Kazimierzu dramat. A co do samych strażaków to oni są dla mnie BOHATERAMI

Palacz

20.04.2021 21:47

A przede wszystkim to trzeba robić przegląd kominiarski...przynajmniej raz w roku. Oszczędzają jakieś 100 zł rocznie kosztem...odpowiedz sobie sam( a).

Do Kazimierza D

20.04.2021 21:47

W 100% się zgadzam ale jeszcze dodam, że drzewo suche czyni to sami jeżeli pali się nim z małym dostępem tlenu, czyli przy zamkniętych dolnych drzwiczkach pieca.

Krzysztof

20.04.2021 21:47

Cytuję Pana: "No i jadą nasi,, bohatyrowie,,.Ile podali prądów ognia. Ile wozów gaśniczychy użyli." O co Panu chodzi, po co to szydzenie ze strażaków...? Co oni mają wspólnego z tym, że ktoś pali mokrym drewnem w kominku.

Piotr

20.04.2021 21:47

Nie każdego stać na sezonowanie drzewa lub nie ma miejsca lub nie ma pieniędzy w odpowiednim czasie wcześniej aby to drewno sezonować.Przeważnie kupuje się świeże drzewo z tartaku a ono ma w sobie dużo wody.Ten problem nie jest taki prosty ponieważ aby drzewo sezonować trzeba spełnić wiele warunków na co nie każdego stać.Lepszym rozwiązaniem byłoby ogrzewanie na gaz.Pod względem pożarowym jest o wiele bezpieczniejsze ale trochę droższe.Idealnych ani łatwych rozwiązań na to nie ma bo problem istnieje od wieków i nie dało się go skutecznie wyeliminować.