Branża turystyczna i gastronomiczna manifestuje w Trzęsaczu
W odpowiedzi na rozprzestrzeniającą się epidemię koronawirusa polski rząd wprowadził szereg ograniczeń. COVID-19 odcisnął swoje piętno również na funkcjonowaniu branży turystycznej i gastronomicznej. Dziś (06.11.) w Trzęsaczu przedsiębiorcy z powiatu gryfickiego zorganizowali manifest, aby zwrócić uwagę na problem. Publikujemy konferencję prasową z udziałem posła Artura Łąckiego.
Komentarze (3)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Łol
odpowiedzA bydlo dalej swoje tym razem zniewazyli krzyz na Giewoncie!!!.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Majster
odpowiedzNie bierzesz jednego pod uwagę że bardzo dużo obiektów funkcjonuje w okresie zimowym również ze sprzedaży miesięcy wakacyjnych czyli lipiec i sierpień. Wpływają zaliczki na poczet przyjazdów wakacyjnych. Te pieniądze pozwalają przeżyć zimę. Zapewniają teraz w pewnym stopniu płynność finansową na bieżące wydatki. Tymczasem takich rezerwacji zwyczajnie nie ma bo nikt nie wie co będzie za tydzień a co dopiero za pół roku. To te 90 procent. Pozostałe 10 procent funkcjonuje całorocznie i aby mieć płynność finansową organizują konferencje, swieta, sylwestra, ferie, obozy sportowe. Z dochodem z tytułu świat i sylwestra w tej sytuacji mogą się pożegnać. Bo nikt nie zarezerwuje wyjazdu jak grozi nam narodowa kwarantanna. Rozumiem że dla kogoś to suche fakty ale za tym pójdą dramaty właścicieli jak i pracowników poszczególnych obiektów. Nie mówiąc o obiektach w górach tam będzie fala bankructw.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Turysta
Nie będzie bankructw, tylko trzeba będzie rezerwy uruchomić czyli słoiki odkopać. Będzie chudy rok i tyle. Raz na wozie, raz pod wozem. No chyba , że ktoś wychodzi z założenia - matka smaż póki masz..............