Poszedł na ryby, złowił… żółwia!
Pan Mirosław był w szoku, gdy zobaczył, że na jego wędkę złowił się… żółw. O niecodziennym wędkowaniu opowiedział w rozmowie z naszym reporterem.
Mieszkaniec Gryfic – Mirosław Nawrocki – wybrał się ze swoimi kolegami na ryby. Łowili w okolicach Baszewic, na łowisku PZW 016. Na haczyk założył małą rybkę w celu złowienia okonia. Nagle zdobycz zaczęła brać. Jak się później okazało, nie była to ryba.
- Pierwszy raz mnie coś takiego spotkało – mówi pan Mirosław. – Początkowo myślałem, że to sum, ta skorupa przypominała mi jego pyszczek. Kolega szybko podleciał z podbierakiem i udało się nam go wyciągnąć. Byłem w szoku. Nawet nie wiedziałem, że u nas żółwie są – dziwi się nasz rozmówca.
Pan Mirosław podkreśla, że takie połowy zdarzają się raz w życiu. Dlatego też uwiecznił swoje spotkanie z żółwiem na zdjęciu. Oczywiście dwukilogramowy gad został później cały i zdrowy wypuszczony z powrotem do wody.
- Nikt z nas nie spodziewał się, że żółwia wyciągniemy. Można powiedzieć, że skoro ryby nie brały, to złowiliśmy żółwia… – podsumował żartobliwie nasz mieszkaniec.
Czekamy na Wasze historie na kontakt@superportal24.pl lub w wiadomości prywatnej na Facebooku.
Komentarze (10)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Marek
odpowiedzŻółwie tego gatunku czyli żółtolice są uznane za inwazyjne, nie są rodzime i wpuszczanie jego do wody jest zabronione, powinno się zgłosić do odpowiednich władz. Pozdrawiam
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Kazimierz T
odpowiedzPo kolorze skorupy uważam iż jest to typowo pisowski żółw
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Stefan
odpowiedzPrawdopodobnie jest to żółw czerwonolicy, który jest gatunkiem inwazyjnym w Polsce i powoduje szkody w ekosystemie konkurując z naszym żółwiem błotnym. Nie powinien wracać do rzeki, raczej do terrarium.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Jarek
odpowiedzCzy aby na pewno dobrze zrobil wluszczajac go spowrotem do wody? U nas nie ma zolwii wolnozyjacych, ktos go tam wypuscil
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Danuta
odpowiedzPanie Mirku Szacuneczek!
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
A może
odpowiedzSam się złowił i chciał rozgłosu.. Bo i tak mogłom być .
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Stefan
odpowiedzPytanie - był spokojny czy gryzł bo bedę bał się pływać w Redze
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Vlog
odpowiedzNo to nieźle. W sumie to skorupy żółwi błotnych już dawno widziałem we Wlodarce koło kanału, ale były zdecydowanie mniejsze i nie brały na rybkę 🤣🤣🤣 Nie lada Gradka i zdziwienie no i takie coś u nas faktycznie raz w życiu. Gratulacje
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Danuta
odpowiedzPanie Mirku, szacuneczek!
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
gabi
odpowiedzAle jak to się stało,żę się tam znalazł? Pewnie ktoś wypuścił. Ale jak przeżyje zimę? Czy da radę?
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!