Poseł Artur Łącki o paragonach grozy: "próbuje się obrzydzić Polakom wyjazdy nad polskie morze"
2022-05-10 21:11
- W mediach trwa nagonka na polskie kurorty nadmorskie - uważa Artur Łącki, poseł i znany przedsiębiorca w branży hotelarskiej. Chodzi o obrzydzanie urlopu nad morzem w Polce i straszenie turystów wysokimi cenami za nocleg i wyżywienie. Poseł zabrał głos w tej sprawie na swoim Facebook-u.
" Od paru lat z niesmakiem, a czasami wręcz odrazą obserwuję mocno dyskusyjną akcję pod nazwą „paragony grozy”. Scenariusz co roku jest identyczny. Parę dni przed długim, majowym weekendem, w mediach społecznościowych i na niektórych portalach ( prym tu wiedzie opiniotwórczy Onet), rozkręcana jest nagonka pod hasłem: Paragony Grozy. Przez wszystkie przypadki odmieniane są wtedy słowa: paragon, polskie morze, knajpa, drożyzna, Bałtyk, turyści, prywaciarze i spekulanci. Dziwię się, że w tak niefrasobliwy i nieodpowiedzialny sposób, próbuje się obrzydzić Polakom wyjazdy nad polskie morze. Nad morze, bo tu idzie główne uderzenie - szczególnie nadreprezentowane jest Pomorze Zachodnie – bo o górach i pojezierzach wspomina się półgębkiem.
Kolejny raz w rozkręcenie akcji paragonów grozy dała się zmanipulować znana pani Redaktor od diet i zdrowego trybu życia. Z wielkim oburzeniem publikuje paragony, nadesłane przez oburzonych konsumentów. W tym roku na pierwszym miejscu jest „paragon grozy” z cukierni Melba w Pobierowie, opiewający na 51 zł za trzy „wypasione” gofry z dodatkami. Cena 18-22 złotych za gofra jest od kilku lat normalną ceną – zarówno nad morzem, jak i w górach - zatem nie rozumiem tej burzy w szklance wody.
Pamiętajcie tylko i miejcie w świadomości płacąc takie kwoty, że to nie ci "wredni prywaciarze wyzyskiwacze dorobkiewicze" dyktują te ceny. To rozbuchane podatki, składki, koszty pracy, socjal, koszty podstawowych surowców i mediów. Jakoś nikogo nie gorszy, że mały kawałek łososia czy dorsza w nordyckiej sieciówce rybnej w każdym centrum handlowym w Polsce kosztuje 50 zł. Ale już w smażalni przy plaży, identyczna cena budzi zgrozę! Dodam, że nad Bałtykiem sezon to majówka, czerwcówka, a potem lipiec i sierpień. Od października do kwietnia przedsiębiorcy muszą utrzymać swoje rodziny i obiekty, za to co zarobią przez sezon.
Zastanawiam się co chcą osiągnąć organizatorzy tej akcji. Jaki efekt ma wywołać dzwonienie dziennikarzy do włodarzy nadmorskich miejscowości i przepytywanie ich na okoliczność „paragonów grozy”? Gdy kilka dni po majówce człowiek znajduje na jednym z portali tekst o wymownym tytule: „Pod Tatry można przyjechać i nie zbankrutować. Podpowiadamy, jak to zrobić”, to wszystko zaczyna układać mu się w jedną całość. Dziwnym trafem te same media rok w rok informują i przestrzegają przed zimną i deszczową pogodą podczas majówki nad morzem, a sponsorem prognozy jest… firma organizująca wyjazdy Polaków nad Morze Śródziemne. To wszystko daje obraz obrzydliwej manipulacji, w którą niepotrzebnie dała się wciągnąć Pani Redaktor. Na marginesie – szybko spuściła z tonu, bo internauci nie pozostawili na niej suchej nitki, tłumacząc ceny na publikowanych przez nią paragonach jako normalne i nie odbiegające od innych cen. Ktoś wręcz napisał, że „paragony grozy” dostajemy każdego dnia podczas codziennych zakupów w sklepie lub supermarkecie.
A na zakończenie wywodu: jestem pewien, że lato będzie piękne i słoneczne. Zachęcam do wypoczynku w Polsce, niezależnie od miejsca. Polska jest naprawdę piękna!"
Komentarze (11)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Realista
odpowiedzTe Poślina a kiedy macie zamiar znieść te jeba.e złodziejskie umowy zlecenie, czyli praca za 14 zł za godzine? Czy wy kur.wa koryciarze na wiejskiej obojętnie jakiej obcji udajecie że nie wydzicie że zatrudnia się ludzi za 13 albo 14 zł na godzine! ?
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
jarunio
odpowiedz18-22 od kilku lat jest nrmalna cena-normalna? Powszecha nie znaczy normalna, za 20zl w nowym targu w knajpie w widokkiem na gory zjem wypasiony obiad a nad morzem dostane przypalonego gofra z pudrem ącki won.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Marta
odpowiedzPokaż prywaciarzu co masz w garażu! Czy np nauczycielkę albo pielęgniarkę stać aby po ROKU, nie po 4 miesiącach wyjeżdżać do egzotycznych krajów, całą rodziną na dwa tygodnie? Wszystko w tym nie do obrony, temacie!
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Mara
odpowiedzJak Onet jedzie na PIS to jest OK ale gdy pisze źle na biznes nadmorski to się wtedy oczy otwierają (nie wnikam w intencje Pana posła) że to tylko polskojęzyczny portal i lobby niemieckie nie koniecznie chcące dobrze dla Polski, panie pośle B. Węglarczyk tylko wykonuje rozkazy z Berlina, pretensje do DT 67 on ma wszędzie układy pomoże jak z KPO od września 2021 albo jak przejmiecie władze to zmienicie naczelnego Onetu aby wam się żyło lepiej
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Bartek
odpowiedzWszystko byłoby ok, gdyby nie Fakt,że waży się rybę po usmazeniu. Nie płaci się za fryture tylko za rybe.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
JJ
odpowiedzIle bierzecie od tego hochsztaplera za te wypociny? Przecież ludzie widzą, że ten warchoł dba tylko o swój interes i w dupie ma przeciętnego obywatela. Tuba propagandowa jak nie Sacia to Łąckiego. Jak przestaniecie być potrzebni spuszcza was w kiblu.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
L
odpowiedzPanie pośle karma wraca. Jak Kuba Bogu tak Bóg kubańczykom.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Ja
odpowiedzSybiracy ze Szczecina i Gryfic mieli jednak rację iwygonili ze związku?
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
t
odpowiedzAktualna cena w hurcie (dla smażalni) łosoś-115 zł/kg
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Viola
odpowiedzJa tylko przypomnę że 25% udziałów w Onet ma TVN pozostałe 75% TVN odsprzedał niemiecko-szwajcarskiej spółce Ringel Axel Springr.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Marta
W jaki sposób przekłada się to na ceny w górach lub nad morzem? Trollu, wypad.