„Pamiętaj, że umrzesz”. Dziś wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych
2 listopada przypada Dzień Zaduszny, często zwany Zaduszkami. W Kościele katolickim poświęcony jest wspomnieniu i modlitwie za wszystkich zmarłych wierzących w Chrystusa, których dusze, zgodnie z wierzeniami, przebywają w czyśćcu.
2 listopada Kościół wspomina wszystkich wiernych zmarłych.
- Czyli tych ludzi, którzy wiązali swe życie z Chrystusem. Mówimy też o Kościele cierpiącym, czyli o duszach czyścowych. To dlatego „zaduszki” i modlitwa za zmarłych. 2 listopada nie modlimy się o życie wieczne, bo życie wieczne już jest. Modlimy się o radość życia wiecznego, czyli tę radość, którą celebrujemy 1 listopada – wyjaśnia ks. Andrzej Dowal, z którym rozmawialiśmy wczoraj na temat dnia Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego.
- Każdy z nas powinien pamiętać o śmierci. My nieco zapominamy o tym w naszym szybkim życiu. Warto wspomnieć tutaj chociażby ojców kamedułów, którzy witają się przez cały rok „memento mori”, czyli „pamiętaj, że umrzesz” – dodał kapłan.
Przeczytaj całość: „Dzień Wszystkich Świętych to święto zwycięstwa”
Historia wspomnienia wszystkich wiernych zmarłych zaczyna się już w X wieku i jest związana z opatem benedyktyńskim z Francji – św. Odylonem. Najpierw te praktykę obchodzono lokalnie w klasztorach benedyktyńskich, a później przenosiła się ona w inne miejsca. W Polsce takie tradycje pojawiały się w XII wieku, a w XV wieku już na pewno obchodzono wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych.
To właśnie dziś powinniśmy odwiedzać zmarłych na cmentarzu, jednak ze względu na dzień wolny wielu z nas zrobiło to wczoraj. W kościołach w Dzień Zaduszny są często odprawiane dodatkowe msze święte. Kapłani odprawiają wówczas msze święte w fioletowych ornatach, czyli kolorze charakterystycznym dla okresów pokuty czy obrzędów pogrzebowych.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!