Oświadczenie Prezes Zakładu Budynków Komunalnych po emisji programu w telewizji

2020-12-28 17:38
Adam Litwinowicz
2020-12-28 17:38

W minioną niedzielę w telewizji Polsat wyemitowany został program „Państwo w Państwie”. Bohaterami odcinka była trójka dzieci, walcząca o mieszkanie, w którym się wychowywała. O komentarz poprosiliśmy Renatę Bielaszewską – Mamzer, prezes ZBK w Trzebiatowie.

W przedstawionym materiale w telewizji Polsat poznajemy rodzeństwo, które po śmierci matki trafia do rodziny zastępczej. Wyprowadzają się do innej gminy, gdzie trafiają pod opiekę wujka i cioci. Po latach chcą wrócić do mieszkania (na terenie gminy Trzebiatów), w którym się wychowywali wspólnie z rodzicami. Jednak – w przedstawionej relacji – rzekomo urzędnicy chcą ich pozbawić tego co im się należy.

- Materiał przedstawiał jednostronnie zebrane fakty i nie uwzględniał pełnego stanowiska drugiej strony – zaznacza prezes ZBK - Przedstawiony stan faktyczny jest pozbawiony istotnych okoliczności i przyjmuje wyłącznie narracje rodziny zastępczej, niekoniecznie natomiast mając na uwadze dobro dzieci. Sąd prowadzący postępowanie uznał, iż interes i żądania rodziców zastępczych niekoniecznie musi być zgodny z interesem małoletnich. Ustanowiony dla małoletnich kurator w osobie zawodowego pełnomocnika wyrażał inny niż opiekunowie dzieci, pomysł na zakończenie sporu, a zachowanie opiekunów małoletnich ocenił negatywnie. Podkreślić należy, że z punktu widzenia spółki (Zakładu Budynków Komunalnych w Trzebiatowie) nieopłacalny był remont lokalu w związku z powyższym Spółka w ramach postępowania sądowego zaproponowała w imieniu gminy inny lokal zamienny o wysokim standardzie odpowiadającym wszelkim potrzebą dzieci. Spółka nie gospodaruje w zakresie zasobu komunalnego własnymi środkami, lecz środkami komunalnymi, innymi słowy wszystkich mieszkańców Gminy – wyjaśnia dalej. - Prowadzone przy aktywnym udziale sądu negocjacje, wskutek oporu opiekunów prawnych nie doprowadziły do pozytywnego rozstrzygnięcia. Znamienne, iż następnie, w grudniu 2020 r., nowo wyznaczony przez Sąd Kurator dzieci zwrócił się z zapytaniem o możliwość powrotu do prowadzonych negocjacji, dalszego nadania lokalu zamiennego – wyjaśnia Bielaszewska – Mamzer. - Z punktu widzenia Spółki interes dzieci został zabezpieczony nie tylko w formie zaproponowanej zamiany lokalu, ale także możliwości wnioskowanej przez małoletnich po opuszczeniu pieczy zastępczej przydziału lokalu socjalnego i w tym przypadku gmina Trzebiatów od tego obowiązku się nie uchyla. Zaproponowany lokal znajdował się w najnowocześniejszym zasobie budynków spółki. My zrobiliśmy wszystko w granicach prawa, ale zrobiliśmy więcej niż wykazuje minimum określone interesem prawnym. Gmina zaoferowała ze względu na trudną sytuację o wiele szerszą ofertę niż musiała. Wspomniane w materiale telewizyjnym mieszkanie było remontowane cyklicznie kiedy istniała taka konieczność. Dotyczyło to głównie wskazań wynikających z zaleceń, bądź z nakazu nadzoru budowlanego – zaznacza. Prezes wyjaśnia również, że dach, który nie był remontowany, jest częścią wspólną i dopóki wspólnota nie podejmie odpowiednich działań dotyczących remontu, jeden ze współwłaścicieli – w tym przypadku mniejszościowy, bo gmina Trzebiatów ma tylko 35% udziału, nie może podjąć ważnej decyzji o prowadzeniu prac w części wspólnej. Podobna sytuacja odnosi się do strychu, który nie jest przypisany do danego mieszkania – podkreśla. - Czekamy na wyrok Sądu, a rozprawa odbędzie się w marcu. Należy również zwrócić uwagę, że małoletni nigdy nie mieszkali w danym lokalu (oczywiście po przejściu pod opiekę Rodziny Zastępczej), a remonty były prowadzone dla potencjalnych najemców, którzy nigdy tam nie zamieszkali – kończy Renata Bielaszewska – Mamzer.

Komentarze (1)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

J9zek

odpowiedz
28.12.2020 21:26

Z p. S.....ka jaki adwokat taki radny