Ostatni atak zimy?
Poranne opady śniegu zaskoczyły drogowców i kierowców. Doszło co najmniej do dwóch groźnie wyglądających zdarzeń.
Od rana intensywnie sypnęło śniegiem, co niestety skończyło się niegroźnymi kolizjami. Auto osobowe przed godziną siódmą wylądowało w rowie w Budnie na drodze Goleniów-Maszewo (na zdjęciu). Jak nas poinformowali czytelnicy, groźnie było także na ekspresowej S6 w kierunku Nowogardu. Na wysokości Kikorzy po godzinie szóstej rano auto osobowe wpadło w poślizg i obróciło się wokół własnej osi, zatrzymując się ostatecznie w przeciwnym kierunku jazdy. Na szczęście nie doszło tam do zderzenia z innymi pojazdami. Według prognoz to już ostatnie ataki zimowej aury, a od przyszłego tygodnia czekają nas już całkiem przyjemne temperatury.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!