Ogródki gastronomiczne otwarte. Mieszkańcy ruszyli do restauracji
Od soboty w Polsce restauratorzy mogą gościć klientów w ogródkach gastronomicznych. Chętnych na zjedzenie posiłku na miejscu nie brakuje, jednak wielu z nas przyzwyczaiła się już do zamawiania jedzenia do domu. Takiego zdania jest Wioletta Wojciechowska, która prowadzi bar Zachodnia 14 w Mrzeżynie.
Ostatni weekend był bardzo ciepły, co dodatkowo zachęciło mieszkańców do wyjścia z domu. W Mrzeżynie również nie brakowało chętnych na wyjście do baru czy restauracji. Od soboty 15 maja można zjeść w restauracji, która przyjmuje gości w tzw. ogródku gastronomicznym.
Właścicielka baru Zachodnia 14 w Mrzeżynie – Wioletta Wojciechowska – również taki ogródek posiada, dzięki czemu może realizować więcej zamówień.
- Otwarcie ogródków gastronomicznych to na pewno duża szansa dla nas, by móc realizować więcej zamówień – mówi pani Wioletta Wojciechowska. – W naszym lokalu również taki ogródek mamy i czekamy na klientów. Cieszymy się, że w końcu gości możemy przyjąć na miejscu, a nie serwować posiłki wyłącznie na wynos.
Ogródki gastronomiczne mają swoje korzyści, jednak jak twierdzi właścicielka Zachodniej 14, to wciąż nie to, czego oczekują goście.
- Jedzenie w barze, restauracji czy pubie ma swój klimat. Cieszę się, że mogę realizować więcej zamówień, jednak to nie to samo, co zjedzenie posiłku w środku. Wewnątrz baru możemy na przykład porozmawiać z kelnerem, a jedzenie w samotności na zewnątrz nie jest już tak zachęcające.
- Klienci pytają nas, czy jest możliwość jedzenia na miejscu. Wówczas zachęcamy, by zjedli w naszym ogródku. Wtedy, mimo wszystko, klienci cieszą się, że mogą zjeść chociaż tam. Wszystkim brakowało takiej możliwości, zarówno nam, jak i naszym gościom.
„Zamawianie na wynos to już nasze przyzwyczajenie”
- Myślę, że wielu z nas przyzwyczaiło się do zamówień na wynos. Część naszych klientów – mimo że mamy otwarty ogródek – wciąż woli zamówić jedzenie do domu. To kwestia przyzwyczajenia.
Pełne otwarcie restauracji dopiero 28 maja.
- Czekamy na moment, gdy będziemy mogli w pełni otworzyć nasz bar. Dopiero wtedy przewidujemy większą liczbę zamówień i nie możemy się doczekać, gdy mieszkańcy, turyści będą mogli zjeść obiad czy kolację na Zachodniej 14.
Komentarze (3)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
otok
odpowiedzFajnie, że otwarte.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
czpis kazimiesz
odpowiedzW modlimowiu otwierajom ogródek GASTROLOGICZNY, zapraszam na bigos a'la czpis aldente! Sraka murowana!
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Dana
odpowiedzSmaczne jedzonko, polecamy!!!
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!