Niepełnosprawny Łukasz bity i zamykany w ciemnej piwnicy? Reportaż Uwagi TVN
Wyzywany, kopany i bity – tak miał być traktowany niepełnosprawny Łukasz, który trafił do Domu Pomocy Społecznej w Jarominie. O szczegółach dowiadujemy się z reportażu Uwagi TVN.
„Pani Beata jest matką niepełnosprawnego Łukasza. Dramatyczna sytuacja życiowa kobiety oraz stan zdrowotny jej syna, zmusiły kobietę do oddania Łukasza do domu pomocy społecznej” – dowiadujemy się w reportażu Uwagi TVN.
Kobieta opowiedziała, że rozwiodła się z mężem, który miał problemy alkoholowe i ją bił. Musiała umieścić syna w ośrodku, ponieważ młody mężczyzna wymagał specjalistycznej opieki. Mimo że kobieta mieszka i pracuje w Belgii, stara się wraz z obecnym mężem odwiedzać syna.
Jak dalej wynika z reportażu Uwagi, podczas pobytu w ośrodku Łukasz zaczął żalić się na przemoc ze strony pensjonariuszy. Ponadto chłopak przez pewien czas miał przebywać na oddziale z agresywnymi osobami. Opowiada, że „robiono mu tam krzywdę”, a jeden z agresorów chciał rozbić butelkę o jego głowę.
- Niepokoiłam się, bo Łukasz dawał mi sygnały, że jest wyzywany, kopany i bity po twarzy. Że jest głodny. Że boi się tam być, bo są tam pijani. Mieszkańcy ośrodka wnoszą alkohol i piją – mówi pani Beata w rozmowie z Uwagą.
Łukasz miał być także izolowany w ciemnym pomieszczeniu. - Byłem na „czwórce” zamknięty. W piwnicy. Taki niemiły opiekun lał mnie po twarzy. Zamknęli mnie na klucz, związali mnie w pasy. Było tam ciemno i bałem się – opowiada w reportażu młody mężczyzna.
Jak dowiadujemy się dalej, w grudniu ubiegłego roku matka Łukasza zauważyła, że jej syn ma poranione ciało. W wyniku zaniedbań higienicznych, Łukasz przez wiele miesięcy cierpiał na dotkliwą chorobę skórną.
- Pojechałam, by wziąć Łukasza na jakiś czas do Belgii i zobaczyłam jakie ma rany na ciele. Był też brudny, niedomyty, zaniedbany. Rozpłakałam się – przyznaje kobieta w rozmowie z Uwagą.
- Byliśmy totalnie zszokowani. Cała skóra była podrapana, a w niektórych miejscach krwawiła – dodaje Johan Straetemans, mąż pani Beaty.
Co na to dom pomocy społecznej?
- Łukasz wielokrotnie był konsultowany z przeróżnymi lekarzami. Z chirurgiem czy dermatologiem i nikt nie stwierdził jakiś specjalnych chorób. Stwierdzono, że to jest na tle nerwowym, że rozdrapuje sobie rany – mówi w Uwadze TVN Katarzyna Kita, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Jarominie. Zapewniła, że Łukaszowi nie działa się tutaj żadna krzywda.
Sytuacją ośrodka oraz jego podopiecznych Uwaga TVN zainteresowała Rzecznika Praw Obywatelskich.
- Sygnały, o których słyszymy są niepokojące i zostaną przez nas zweryfikowane – mówi w rozmowie z Uwagą Wojciech Brzozowski, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich. - Nie może dochodzić do sytuacji, kiedy dorosły człowiek jest w takim przypadku traktowany, jak mebel. Umieszczany za karę w jakiejś izolatce czy cichym pokoju, bez zupełnie żadnych zasad czy reguł – dodał.
- To jest niedopuszczalne, żeby tak zaniedbać chorego człowieka – uważa matka Łukasza. - Staram się zabrać syna do Belgii, chociaż jest problem językowy. Ale myślę, że wszystko pomalutku rozwiążemy – powiedziała.
Komentarze (28)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Yyy
odpowiedzTam co się dzieje to tragedia wiedzą o tym byli pracownicy którzy czegoś nie robili to byli nękania z strony szefostwa jak i współpracowników który nie przeszkadza to jak traktuje się tam ludzi... Tam pracują bestie
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Do yyy
Byli pracownicy wiedzą a niektorzy sami też to robili i nadal robią.Mają to we krwi.Znęcają się nad słabszymi nękają i manipuluja ludzmi naklaniajac do wspolnego nekania.Niszczą pomawiają i zastraszają a do tego zawłaszczają co się da .Władze o tym wiedzą i nic z tym nie robią .Przenoszą swoje zło na sąsiadów śmiejąc się z urzędników i kpiąc z nich w biały dzień.
Ola
odpowiedzMieszkańcy, większość ma opiekunów prawnych, nawet zjawiskowa pani z biura ma dwóch kilku mieszkańców, dlaczego? Nie pracuje na oddziale, w trakcie pracy biurowej rzadko przyjdzie popytać się jak się czują, pogęga i idzie, ma za to duże pieniądze co miesiąc. Ale to my na oddziale pracujemy z nimi i nikt nam nie zaproponował opieki nad nimi prawnej. Mamy większy kontakt z nimi i znamy ich potrzeby. No ale zjawiskowa pani mało zarabia.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
BILY
Tak złodziejstwo . Branie pieniędzy za niewykonaną robotę
LENA
odpowiedzDPS JAROMIN --- SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ? KTO TAKI TWÓR WYKREOWAŁ ?
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Jan
E Ty Gosc Ty to widac wiesz wszystko matka zabrala corki, ale masz informacje to nie jest tematem reportarzu tepaku
Żenada
odpowiedzRęce opadają... Matka zostawiła syna w Polsce bo dla osób upośledzonych każda zmiana jest szokiem i nie potrafię się zaklimatyzować w każdym miejscu a tym bardziej nie znając języka.... Wielu rodziców nie radzi sobie z niepełnosprawnością swoich dzieci więc nie ma co oceniać matki bo nie macie niepełnosprawnego dziecka
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Marcel
Zgadzam się ... Polki niech tylko rodzą , brak aborcji ! A potem ciężko o opiekę i dzieci chore trafiają do dps.... Co dalej się dzieje z nimi to każdy z nas wie .. ale oby urodzić .... Oby urodzić.....
Pan
odpowiedzLudzie dzwoncie do redakcji i mowcie co wiecie niech sie skonczy ten koszmar niewinnych tam mieszkancow !!!!
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
EVA PSYCHICZNA
odpowiedzCzy tam mogą pracować ludzie upośledzeni bardziej niż niektórzy mieszkań cy ? Chyba tak , bo kto z pracowników przed przyjęciem do pracy przechodził badania psychologiczne ? Wszędzie jest pełno patoli , to pewnie i tam nie brakuje
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
D
odpowiedzCo ludzie gadacie matka przez 20 lat odwiedziła syna może że 3 razy więcej ojciec nim się interesował i ma zabrane prawa rodzicielskie a teraz nagle się zainteresowała.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Do D
Tępa dzido!!! A może by uruchomić empatię schylić łepetynę i uruchomić mózg. Bezbronny opuszczony dzieciak nie może się bronić. Pracownicy wiedzą a milczą .znęcanie się nad człowiekiem bezbronnym niepełnosprawnym intelektualnie jest przestępstwem.Ten kto wie a milczy jest współwinny. G....obchodzi Cię I mnie i innych powód co ojciec co matka.ON ma być bezpieczny w placówce.
Magda
To nie znaczy , że jak rodzice nie odwiedzaja to można bić człowieka. Walnij się w łeb .
Lemoniadai woda sodowa
A czy to usprawiedliwia chamstwo i brak szacunku do słabszego i upośledzonego człowieka ? Jak tępym być trzeba , by takie wypociny pisać
D
Czemu usunieto ,,napisalem ze pewnie jestes pracownikiem DPS jak wiesz ze zabrano matce,,,atakujac matke nie zamydlisz tego co tam sie dzieje,
do D
Ty wiesz ile razy była matka, wstyd, że nie dokonujesz oceny krzywdy jaka się stała chłopakowi to znaczy że można znęcać się nad chorymi głupek to głupek. Nie wiesz co ciebie czeka. Ze jeszcze ktoś tak myśli.
D
Wiesz ze ma matka zabrane to tez wiesz co robia w DPS
D
A Ty wiesz ze ma zabrane prawda rodzicielskie to pewnie pracujesz w DPS i teraz sie wybielasz atakujac matke ,,szuja
Nela
Co ty za bzdury czlowieku opowiadasz Chyba tobie mozg odebrali , Chyba jestes z tej kadry co tam pracujesz I zmyslasz ,
typowa z ciebie szmata
i jeszcze pieniądze za to bierzesz .... gorsze niż to co twoja matka robi za pieniądze pod monopolowym zaszczana
D jak nieDojebany
to upoważnia ciebie ułomie do maltretowania? tak się bedziesz w sądzie tłumaczył? po rodzicach ewidentnie masz braki! i te kurka wodna "może ze 3 razy" byłaś tam szmato po matce! może to tobą i twoją patologiczną rodziną w ciemnym zaułku powinny się zając osoby też potrafiące pierdolnąć w mordę... zainterasowana jesteś teraz patusiaro?
Łysy
Jak nie wiesz to nie pisz bzdur
Gość
W końcu padają konkretne informacje.. dziennikarka powinna też zapytać ojca o opinię i opiekuna prawnego tego mieszkańca. Zabrała córki ze sobą a chorego syna zostawiła pod opieką rzekomo niebezpiecznego ojca
Niezależny
odpowiedzPrzeczytałem ten artykuł i dodane opinie nie chcę tu nikogo obwiniać czy bronić kogokolwiek ale nie mogę się pogodzić z tym że ktoś tam w taki bestialski sposób znęcał się nad tym chłopakiem poprostu nie wierzę w to przepracowałem kupę lat w takim samym ośrodku jak DPS Jaromin są tam ludzie o różnych schorzeniach psychicznych praca jest bardzo ciężka i często niebezpieczna często trzeba się bronić aby nie zostać pobitym pogryzionym i oplutym lub rzuconym jakimś ciężkim przedmiotem i mógłbym wymieniać jeszcze wiele innych niebezpiecznych sytuacji po drugie często ci chorzy robią sobie samokaleczenia ci chorzy są ludzmi zgadza się ale my też i mamy prawo się bronić kończąc już tak ogólnikowy opis chciałbym powiedzieć tym wszystkim którzy tylko krytykują personel zapraszam żeby podieli pracę w takim ośrodku przekonają się jak jest to ciężka praca a nie tylko krytykują personel trzeba na dwie strony spojrzeć ja już od dawna nie pracuję w takim ośrodku podziwiam ludzi którzy tam pracują jest to bardzo ciężka i niebezpieczna praca szczerze nigdy bym już nie podjął takiej pracy czyli opieki nad tak chorymi ludźmi ponieważ sam niejednokrotnie uniknąłem poważnych schorzeń także szkoda że ludzie którzy nie mają pojęcia o specyfice takiej pracy oceniają tu innych
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Olimpia
Jesli chcesz zostać niezależnym ekspertem , w tej kwestii , musisz brać pod uwagę cierpienie drugiej strony , zarówno z powodów chorobowych jak i z obrzydliwego zachowania niektórych członków kadry .Nikt nikogo nie zmusza do pracy w takim miejscu jak DPS . Do takiej pracy potrzeba mieć predyspozycje . Nawet w domach opieki , prowadzonych przez siostry zakonne , zdarzały się patologie . Nie każdy może być w takim domu opiekunem , dyrektorem czy sprzątaczką . Czy były złodziej , który wcześniej z powodu kradzieży stracił pracę , będzie dobrym pracownikiem ochrony ? Powierzył byś mu do ochrony swe mienie ?
Do Niezależny
Łukasz z reportażu Uwagi jest bardzo niebezpiecznym człowiekiem, pobił wielu pracowników a jego matka o tym wie.Matka Łukasza w coś gra ale w co to się może wkrótce okaże.
Marta
odpowiedzMobing w Gryfickim markecie K
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Ada
odpowiedzW piwnicy związany w samych majtkach był całą noc, bez jakiegoś nakrycia. A zasady izolacji gdzie?Normalny człowiek tego by nie wytrzymał. Tak można postępować z jakimkolwiek człowiekiem? Chory i tak nie ma racji, a co na to personel który to widział, gdzie sumienie? PROCEDURY SIĘ KŁANIAJĄ.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!