Mieszkanka naszego powiatu półfinalistką Ninja Warrior Polska!
Mieszkanka Gryfic – Aneta Ostrowska-Szczupaczyńska – została półfinalistką dziewiątej edycji programu Ninja Warrior Polska telewizji Polsat. Był to już jej trzeci raz w tym programie i właśnie tym razem udało się jej osiągnąć tak ogromny sukces. O swoich zmaganiach opowiedziała w rozmowie z naszym reporterem.
Aneta Ostrowska-Szczupaczyńska półfinalistką dziewiątej edycji Ninja Warrior Polska. Kilka dni temu mogliśmy obejrzeć odcinek z jej udziałem.
- Cieszę się, że mogłam sprawić radość naszym Gryficom. Jestem przeszczęśliwa, bo długo czekałam na ten dzień i na możliwość zobaczenia siebie na ekranie – mówi mieszkanka Gryfic.
Zawodniczka wyjaśnia, że tego typu zmagania nie są jej obce.
- Niewiele osób o tym wie, że ja już od 3-4 lat trenuję biegi z przeszkodami. Uczestniczę także w tego typu zawodach. Sam udział w Ninja Warrior Polska to takie zwieńczenie mojej pracy. Brałam w nim udział już trzeci raz i powiedziałam sobie, że tym razem już muszę to zrobić – opowiada nasza rozmówczyni.
Mieszkanka Gryfic podkreśla, że oprócz treningów sprawnościowych, niezwykle ważnym elementem jest też psychika. Jak mówi, stres podczas programu jest ogromny.
- Trenowałam 5-6 razy w tygodniu. W okresie zimowym przygotowywałam się siłowo, natomiast w cieplejszych miesiącach przygotowywałam się na zewnątrz, głównie na torach. Ważnym elementem jest też psychika i przełamanie się. Na ekranie tego nie widać, ale przeszkody w programie są naprawdę duże, znajdują się na sporych wysokościach i dla kobiety „przełamanie głowy” jest kluczowe. Stres jest ogromny, niczym na egzaminie na prawo jazdy czy na maturze. Na planie jest dużo kamer, oświetlenie, więc to na pewno może sparaliżować – zaznacza Aneta Ostrowska-Szczupaczyńska.
Mieszkanka Gryfic jest jedną z nielicznym kobiet, które zaszły tak daleko w Ninja Warrior Polska.
- Program jest złożony z trzech etapów: tor eliminacyjny, tor półfinałowy i tor finałowy. Ja doszłam do półfinału, więc jest to ogromne osiągnięcie, bo niewiele jest kobiet w Polsce, które znalazły się w tym etapie. Zwłaszcza, że moje przejście było kompletne, poprzez wciśnięcie buzzera na rampie – tłumaczy zawodniczka.
- W półfinale popełniłam błąd na trampolinie i wpadłam do wody. Mimo to, jestem z siebie ogromnie dumna – zaznacza.
Teraz przed mieszkanką Gryfic kolejne zmagania w biegach z przeszkodami.
- Cały czas trenuję. Niedawno brałam udział w międzynarodowych zawodach Hyrox, które polegają na przebiegnięciu danej liczby kilometrów i wykonaniu różnych zadań. Startowałam w kategorii Elite, czyli w najwyższej z możliwych kategorii dla kobiet. W swojej kategorii wiekowej zajęłam 5. miejsce. Jest to ogromny wyczyn. Natomiast za miesiąc wraz ze swoim klubowym kolegą bierzemy udział w tych samych zawodach, tylko w parze mieszanej. Celujemy wysoko i liczymy na dobry wynik – zapowiada Aneta Ostrowska-Szczupaczyńska.
Gratulujemy i życzymy powodzenia!
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!