Mieszkańcy mają dość objazdów. „Z przerażeniem patrzymy na najbliższe dwa lata”

2025-03-14 19:20
Karol Szumny
2025-03-14 19:20

Betonowe płyty z nierównościami albo droga szutrowa przez las – to opcje objazdów w wyniku remontowanej drogi wojewódzkiej 102 na odcinku Trzebiatów-Kołobrzeg. Mieszkańcy Gołańczy Pomorskiej oraz Gosławia, którzy najbardziej ucierpieli na przebudowie drogi, proszą władze gminy o interwencję, bo boją się o stan swoich aut, ale również o finanse.

ZDJĘCIE 2 z 5

W lutym br. wykonawca drogi wojewódzkiej 102 na odcinku Trzebiatów-Kołobrzeg zamknął przejazd. Ucierpieli na tym mieszkańcy Gołańczy Pomorskiej oraz Gosławia, którzy muszą teraz kierować się objazdami. Stan tych dróg pozostawia jednak wiele do życzenia.

- W związku z przebudową drogi wojewódzkiej 102 nasi mieszkańcy poczuli się nieco pozostawieni przez naszych włodarzy. Chodzi nam o objazdy, które prowadzone drogą płytową Gosław-Siemidarżno, a następnie drogą Siemidarżno-Jaromin. Droga jest w złym stanie technicznym, a to skutkuje pogarszaniem się stanu aut, ale również wiąże się z większymi kosztami za paliwo – mówi w rozmowie z reporterem SUPERPORTALU24 sołtys Sołectwa Gosław, Andrzej Sobczak.

- W dzisiejszych czasach liczy się każdy grosz. Niestety, niektórzy myślą już nawet nad zmianą pracy, bo to się przestaje opłacać. Z przerażeniem patrzymy na najbliższe dwa lata, bo tyle ma to trwać – dodaje nasz rozmówca.

Każdy grosz liczy również Adam Rupik, mieszkaniec Gosławia. W swojej firmie wykorzystuje do jazdy dwa busy. Przez objazdy robi o kilkadziesiąt kilometrów więcej każdego dnia niż dotychczas.

- To są niemałe koszty. Chodzi też o czas. Jak liczyłem, to miesięcznie za dwa busy wyjdzie mi dodatkowo 1600 km. Na pewno dotknie nas to finansowo – martwi się pan Adam.

Dłuższe dojazdy doskwierają także Arkadiuszowi Michalskiemu z Gołańczy Pomorskiej. - Dojeżdżam codziennie do Kołobrzegu do pracy na 4:30. Z 20 km w jedną stronę zrobiło mi się 55. Łącznie mam 110 km dziennie. Dramat. Niektórym nie będzie opłacało się jeździć do pracy – opowiada pan Arkadiusz.

- Drogi objazdowe są kompletnie nieprzygotowane. Sołtysi proszą panią burmistrz o pomoc, ale nic z tego. Dlatego skierowaliśmy do niej petycję, bo jesteśmy oburzeni, że nikt nie chce zająć się naszym problemem. Nie zostawimy tak tego – dodaje kolejna z mieszkanek, Beata Pietkiewicz.

Mieszkańcy mają żal do władz Gminy Trzebiatów, że nie uzgodnili z wykonawcą korzystnych dla obu stron rozwiązań. Takie spotkanie odbyło się jesienią ubiegłego roku.

- W ubiegłym roku na spotkaniu z kierownictwem Budimexu nikt nie wspominał, że będą jakiekolwiek objazdy. Mówiono, że będzie to ruch wahadłowy, a nie objazdy przez nasze wsie. Przykro nam też, że nikt z przedstawicieli władz Gminy Trzebiatów nie był wtedy na tym spotkaniu. Może udałoby się coś uzgodnić – kontynuuje sołtys Gosławia, Andrzej Sobczak. Zwraca też uwagę, że w Gosławiu pojawił się większy ruch, w tym samochodów ciężarowych. - Nie mamy spowalniaczy, więc robi się tu niebezpiecznie. Jeżdżą tutaj też samochody ciężarowe i już widać pogarszający się stan drogi w naszej miejscowości – mówi sołtys.

- Mieszkańcom nie podoba się to, że droga w kierunku Trzebiatowa została tak szybko zamknięta. Objazdy również nie zostały przystosowane – dodaje sołtys Sołectwa Gołańcz Pomorska I, Dorota Adamowicz.

Czy mieszkańcy mogą liczyć na pomoc Gminy Trzebiatów i dlaczego władze nie pojawiły się na wspomnianych spotkaniach? O to zapytaliśmy burmistrz Marzenę Domaradzką. Otrzymaliśmy odpowiedź na piśmie, publikujemy ją w całości.

Karol Szumny, SUPERPORTAL24: Czy mógłbym prosić o informację, czy Gmina Trzebiatów planuje podjąć działania w tej sprawie? Na jaką pomoc mogą liczyć mieszkańcy?

Marzena Domaradzka: To na co należy w pierwszej kolejności zwrócić uwagę to fakt, że inwestorem przebudowy DW102 jest Zarząd Dróg Wojewódzkich, w imieniu którego działa wykonawca którym jest firma BUDIMEX. Objazdy zostały wyznaczone po drogach powiatowych, za których stan nie odpowiada gmina Trzebiatów. Stan dróg powiatowych, po których zostały wyznaczone objazdy jest niezmienny od lat. 

Droga z płyt betonowych pomiędzy Gosławiem a Siemidarżem, nie jest ani przez ZZDW ani przez wykonawcę wyznaczona jako objazd. Jest to droga gminna, która została wybudowana kilkadziesiąt lat temu, jako dojazd dla sprzętu rolniczego do pól. Co istotne, droga ta nie należy w całości do gminy Trzebiatów, gdyż na odcinku około 500m należy do gminy Brojce. Mimo tego, mając świadomość, że część mieszkańców być może wybierze tę drogę, zamiast wyznaczonego objazdu, wykonaliśmy kilka dodatkowych mijanek na tej drodze, a także w kilku miejscach utwardziliśmy i wyrównaliśmy pobocze. Gmina Trzebiatów nie planowała i nie planuje remontu tej drogi. Jesteśmy również w stałym kontakcie z wykonawcą i zarządem dróg wojewódzkich oraz monitorujemy na bieżąco stan dróg objazdowych. 

Mamy świadomość, że remonty dróg są uciążliwe i nie do końca przewidywalne np. ze względu na pogodę. Trudności związane z objazdami dotyczą nas wszystkich, bo jako mieszkańcy również z nich korzystamy. Alternatywne drogi objazdowe są naturalną konsekwencją każdej inwestycji drogowej. Niestety z reguły prowadzą dłuższą trasą, niż ta którą poruszamy się zazwyczaj, a standard drogi objazdowej jest o wiele niższy niż tej która jest remontowana. Dlatego też na drogach objazdowych obowiązują znaczne ograniczenia prędkości, w stosunku do tych, po których poruszaliśmy się dotychczas. Niestety, z przykrością stwierdzamy, że część mieszkańców zdaje się w ogóle tego nie zauważać. Nigdzie na czas przebudowy dróg nie buduje się ani nie remontuje wyznaczonych dróg objazdowych, oznakowuje się je i utrzymuje się w zastanym stanie, przekazanym wykonawcy. Nie jest możliwe wykonanie remontu dróg bez objazdów lub ruchu wahadłowego. Wszyscy życzylibyśmy sobie, aby uciążliwości były jak najmniej dotkliwie, ale by w przyszłości jeździć po nowej i bezpiecznej drodze jesteśmy zmuszeni przetrwać ten trudny czas. 

Karol Szumny, SUPERPORTAL24: Nasi rozmówcy wskazywali również, że władze Gminy Trzebiatów nie pojawiły się na spotkaniu z wykonawcą, które miało miejsce jesienią ubiegłego roku. Czy mógłbym prosić o informację, jaka była tego przyczyna?

Marzena Domaradzka: Nie jest prawdą, że na spotkaniu z wykonawcą firmą BUDIMEX – jakie miało miejsce jesienią ubiegłego roku w Gołańczy Pomorskiej, Gmina Trzebiatów nie miała swojej reprezentacji. Otóż w spotkaniu brał udział Jarosław Słodkowski, Dyrektor Zarządu Dróg Gminnych w Trzebiatowie, w którego kompetencjach leży m.in. opiniowanie i uzgadnianie zastępczej organizacji ruchu w wypadku remontu dróg wojewódzkich i powiatowych. W tym czasie Burmistrz i jego zastępca ze względu na odbywające się w tym samym czasie w gminie wybory sołtysów, nie mogli osobiście uczestniczyć w tym spotkaniu. 

Karol Szumny, SUPERPORTAL24: Podobnie, chciałbym zapytać, dlaczego władze Gminy Trzebiatów nie pojawiły się na wczorajszym spotkaniu, które było ogłaszane w mediach społecznościowych?

Marzena Domaradzka: Do władz gminy nie zostało wystosowanie żadne zaproszenie na takie spotkanie (nie wiemy także kto był jego organizatorem). Nikt nie kontaktował się z nami ani telefonicznie, ani e-mailem. Z uwagi na obowiązki służbowe nie jesteśmy w stanie śledzić wszystkich informacji, które pojawiają się w przestrzeni social mediów. 

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!