Lata bólu i niepewności. Izabela Zabłocka spoczęła na gryfickim cmentarzu
7 października na gryfickim cmentarzu spoczęła Izabela Zabłocka – mieszkanka Gryfic, która przez lata była uznawana za zaginioną. Dopiero gdy sprawie przyjrzały się media, na jaw wyszło, że kobieta została zamordowana. Córka Izabeli Zabłockiej – Katarzyna – prosi o ostatnie wsparcie zrzutki.

Lata niepewności i poszukiwań prawdy
Na początku 2009 roku 30-letnia wówczas mieszkanka Gryfic – Izabela Helena Zabłocka – wyjechała do pracy do Wielkiej Brytanii. Pod opieką jej mamy została 9-letnia córeczka.
Przez cały czas pobytu za granicą Izabela Zabłocka kontaktowała się z rodziną. Codziennie po pracy dzwoniła do bliskich i pisała wiadomości. Ostatnią rozmowę 30-latka odbyła ze swoją mamą 28 września 2010 r. Izabela powiedziała wtedy, że ma problemy ze znalezieniem pracy, zamierza kupić bilet i wrócić do Polski. Niestety, następnego dnia z Izabelą nie było już kontaktu. Nie odbierała telefonu, nie dawała znaku życia. Za datę jej zniknięcia uznano 29 września 2010 roku.
Pod koniec maja br. brytyjska policja postanowiła ponownie przyjrzeć się sprawie. Materiał na ten temat przygotowała również „Interwencja” Telewizji Polsat. Ostatecznie zarzut morderstwa usłyszała Anna P. – była partnerka zaginionej. Szczątki zaginionej znaleziono w przydomowym ogródku.
Wzruszający pochówek po 15 latach
Córce pani Izabeli – Katarzynie – udało się sprowadzić szczątki matki do Polski. W tym celu powstała zbiórka charytatywna, którą wsparli m.in. nasi mieszkańcy. Po dopełnieniu wszystkich formalności zorganizowano pochówek zmarłej. Ten odbył się 7 października 2025 roku.
- Warto było walczyć. Uważam, że to, co zrobiłam, to jest naprawdę dużo i sama jestem dumna z siebie – mówiła w dniu pogrzebu Katarzyna Zabłocka w rozmowie z „Interwencją”. – Szczątki były zakopane w ogródku. Możliwe, że nigdy się nie dowiemy, jaka była przyczyna śmierci, śledczym nie udało się tego ustalić. Liczę na sprawiedliwość. Moim zdaniem, za taką zbrodnię, takie morderstwo, sprawiedliwy byłby wyrok dożywocia – powiedziała córka zmarłej.
Wdzięczność i prośba córki: ostatni krok do zamknięcia tej historii
Pani Katarzyna prosi o ostatnie wsparcie w tej sprawie. Jak podała na stronie zbiórki, cel nie został jeszcze osiągnięty i pozostała jej pewna część kwoty do spłacenia za nagrobek. Dziękuje też wszystkim darczyńcom za wpłaty i okazane wsparcie.
„Zbliża się uroczystość Wszystkich Świętych. Byłabym niezmiernie wdzięczna za każdą dalszą pomoc, chociażby za chęć wpłaty symbolicznej złotówki. Umożliwi mi to spłacenie reszty kwoty i ostateczne zamknięcie tego etapu w moim życiu” – podsumowała córka Izabeli Zabłockiej.
Link do zrzutki: Izabela Zabłocka Godny Nagrobek
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!