Kto rozjechał Marysię?    

2021-05-10 22:24
Tomasz Krupecki
2021-05-10 22:24

To prawdziwy dramat dla rodziny z Gryfic, która prosi o pomoc w ustaleniu sprawcy potrącenia 15-letniej kotki Marysi. Zwierzę zostało dziś potrącone przez rozpędzony samochód.

 

Do redakcji SuperPortalu24 zadzwonił przyjaciel zrozpaczonej rodziny, która straciła swojego ukochanego pupila. Zdarzenie miało miejsce około godziny 21.40 na ulicy Górskiej w Gryficach, przed budynkiem dawnego PZU. Rozpędzony samochód potrącił zwierzę na oczach świadków. – To musiał być jakiś degenerat, który jechał przez centrum miasta z bardzo dużą prędkością – mówi przyjaciel poszkodowanej rodziny, który rozmawiał ze świadkami tego zdarzenia. – Kot nie miał żadnych szans, bo samochód w mgnieniu oka wyłonił się zza zakrętu i z impetem uderzył kotkę – opowiada nasz rozmówca.

Zwierzę chwilę zwijało się z bólu i zdechło. Świadkowie zdarzenia byli w takim szoku, że nie zwrócili uwagi na numery rejestracyjne ani na markę pojazdu.

Dla poszkodowanej rodziny to prawdziwy dramat, bo zwyczajnie przywiązali się do pupila, którego traktowali jak członka rodziny. Sprawę zamierzają zgłosić na policję. Wokół jest monitoring, może uda się ustalić sprawcę.

Komentarze (4)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

11.05.2021 00:41

Szkoda, że ty ciemnoto nie masz się w co jebnąć.

10.05.2021 23:37

Ludzie niech sami dbają o siebie Tacy jak ten kierowca nie sasluguja na miano czlowiek ten by się zatrzymał odrobina skruchy.Ach szkoda gadać DNO.

Milicjant

odpowiedz
11.05.2021 06:59

Zapraszamy właścicielkę na komisariat sprawdzimy na monitoringu może uda się ustalić kierowcę, musimy sprawdzić czy nie ma auta uszkodzonego przez kota, jeśli ma pokryje pani koszty naprawy.....

Ryszard

odpowiedz
11.05.2021 19:50

kot w biegł pewnie nagle,kierowca nie miał szansy się zatrzymać a prędkość mogła być 40km, więc kota trzeba pilnować bo naprawa samochodu kosztuje jak jest właściciel