Kluby z północy skończą wysoko?

2022-01-21 14:01
Redakcja
2022-01-21 14:01

Pogoń Szczecin mistrzem, Lechia Gdańsk z medalem – taki scenariusz dla klubów z górnej, czyli północnej części kraju wcale nie jest scenariuszem science fiction. Wystarczy tylko i aż dobra wiosna w Ekstraklasie!

Kryzys Legii, świetny Lech, mocny Raków i Pogoń, rewelacyjny beniaminek z Radomia. Obecny sezonie Ekstraklasy jest niezwykle ciekawy, chyba niewielu przed startem rozgrywek 2021/22 spodziewało się takiego obrotu spraw.

Wiele atutów w Ekstraklasie

Za nami pierwsza część sezonu. Obecnie kluby szlifują formę przed wiosną 2022, dokonują transferów, a kibice zastanawiają się, jak to wszystko się skończy. Niektórzy już stawiają swoje typy. Piłka nożna jest jednak nieprzewidywalna i choć faworytem wszystkich do mistrzostwa Polski w piłce nożnej jest Lech Poznań, to nie takie zwroty akcji miały miejsce w Ekstraklasie. Lechia Gdańsk, a zwłaszcza Pogoń Szczecin wciąż są w grze o najważniejsze trofeum. Dobre transfery, odpowiedni przygotowania i perfekcyjny start na wiosnę mogą odmienić sytuację. Jak wyglądają obecnie szanse „Portowców” na wygranie Ekstraklasy?

Pierwsze mistrzostwo tylko marzeniem?

Pogoń w ligowej tabeli ma 4 punkty straty do liderującego Lecha. Poznański zespół jednak pod koniec roku pokazał, że nie jest bezawaryjną maszyną. Pogoń nie jest więc na straconej pozycji. Wbrew pozorom sprzedanie utalentowanego piłkarza za 11 mln euro wcale nie musi być stratą większą niż zyski. Za pozyskane środki kadra szczecinian może zostać wartościowo uzupełniona na pozycjach, które tego najmocniej wymagały. Bukmacherscy analitycy przed startem rundy rewanżowej szanse na mistrzostwo Pogoni oceniają na 17%. To dużo i mało, bo faworytem jest Lech. Podium, oznaczające nie tylko medal, ale i start w europejskich pucharach wyceniane jest na 71%. To bardzo dużo.

Medale na wyciągnięcie ręki

Procenty te inaczej przedstawiają się w przypadku Lechii. Gdańszczanie zajmują piąte miejsce, ale strata do drugiej Pogoni to zaledwie 4 punkty. Zespół z Trójmiasta to doświadczona drużyna z ciekawym trenerem, mogąca sprawić wiele niespodzianek i każdy powinien na nich uważać. Obecnie szanse na zwycięstwo w lidze wynoszą jedynie 4%, ale szanse na medal i puchary to już 31%. Z pewnością walka pomiędzy Lechem, Pogonią, Rakowem i Lechią będzie bardzo ciekawa w rundzie wiosennej. Na koniec jedna ciekawostka. Choć obie drużyny lubią grać ofensywnie, strzelają dużo goli (Pogoń 35, Lechia 33), to próżno szukać przedstawicieli obu drużyn w klasyfikacji strzelców. W kategorii - Ekstraklasa król strzelców - faworytami są przedstawiciele innych drużyn, a Pogoń i Lechia stawiają na zespołowość, siłą obu drużyn jest głębia składu, brak tam jednej gwiazdy, czy jednego lidera. To akurat może być spory atut w wiosennej walce na zielonych boiskach. Kibicom pozostaje więc odliczać ostatnie tygodnie bez polskiej piłki nożnej. Potem będzie już tylko ciekawiej!

Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. STS S.A. (dawniej Star-Typ Sport Zakłady Wzajemne Spółka z o.o.) posiada zezwolenie wydane przez Ministra ds. Finansów Publicznych na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem.