Już nie gąska Pipa króluje na nadmorskich straganach. Nowy hit wakacji
Słynna w ubiegłym roku gąska Pipa odeszła w zapomnienie. Hitem tegorocznych wakacji jest… pluszak Pou. Chętnie kupowany jest też… królik w truskawce. Skąd popularność tych maskotek?
Co teraz sprzedaje się na nadmorskich straganach? Nasz reporter rozmawiał ze sprzedawcami z Mrzeżyna.
- Najlepiej sprzedają się pluszaki z bajki, np. z „Koci Domek Gabi”; różnego rodzaju ośmiorniczki, mewy, a także Pikachu z Pokemonów. Dobrze sprzedają się też breloczki – mówi jedna ze sprzedających.
Jako tegoroczny hit wakacji wskazuje Pou, czyli pluszową maskotkę z wyłupiastymi oczami.
Co to tak naprawdę jest? Dla wielu nie jest to nowa postać, ponieważ Pou to ziemniak (nazywany też kamyczkiem, a nawet… kupą – „poo” z angielskiego znaczy dosłownie „kupa”) z gry na telefon. Trzeba o niego dbać, karmić, myć, ubierać i zabawiać. Dzięki temu rozwija się, a gracz zdobywa kolejne poziomy.
Pou, podobnie jak ubiegłoroczna gęś Pipa, też nie należy do najtańszych. Najmniejszego kupimy za około 20 złotych. Z kolei te największe to koszt nawet ponad 100 złotych.
Inna sprzedająca jako tegoroczny hit wskazuje królika w truskawce. Co ciekawe, są też wersje z marchewką i ananasem. Podobnie jak Pou, możemy go kupić w różnych rozmiarach w cenie od ok. 20 do nawet 80 zł. Tu jednak na próżno szukać, skąd się wziął jego fenomen.
Była gęś, teraz jest ziemniak i królik. Jesteśmy ciekawi, czym zaskoczy nas przyszły rok…
Gąski Pipy – to one królowały w ubiegłym roku
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!