Hotele dla owadów na terenie Goleniowa. Skąd ich tyle?
W Goleniowie pojawiło się ostatnio sporo drewnianych "domków", w których schronienie znaleźć mogą różnych gatunków owady. To efekt pracy wolontariuszy z Fundacji Przyjaciele Czterech Łap.
Fundacja ta już w ubiegłym roku otrzymała z Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny grant na realizację projektu “Naturalnie Połączeni”. Dzięki temuw przestrzenie Barlinka, Bani, Choszczna, Goleniowa, Mostkowa i Sulimierza wkomponowane zostały kocie przystanki, a także stacje dla ptaków i owadów.
W Goleniowie koordynatorem projektu jest znana z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Agata Kiziuk, a ostatnio na terenie miasta pojawia się coraz więcej efektów jej i wspierających akcję goleniowian pracy. Owadzie "hotele" pojawiły się między innymi na alei św. Jerzego.
Owady w niewielkich drewnianych konstrukcjach znajdą miejsce do złożenia jaj, schronienia się przed większymi zwierzętami, deszczem czy mrozem. Każda z nich składa się z kilku segmentów, co jest o tyle ważne, że przykładowo biedronki chętnie chowają się pomiędzy szyszkami i suchymi liśćmi, a pszczoły i osy preferują trzciny i nawiercone gałęzie. Nowoczesne budownictwo nie pozostawia owadom zbyt wielu możliwości.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!