Czwarty sparing już za Iną…
Zespół MKS Ina Goleniów rozegrał wczoraj czwarty mecz testowy w zimowym okresie przygotowawczym. Jak to spotkanie podsumował szkoleniowiec biało-zielonych?
Podopieczni Kamila Twarzyńskiego zmierzyli się wczoraj z trzecioligowym zespołem Kluczevii Stargard. Do przerwy wyżej notowani rywale prowadzili 3:0. Na początku drugiej połowy dwie wyśmienite okazje zmarnował Szymfeld, w końcu jednak Ina strzeliła gola, a jego autorem był jeden z zawodników testowanych. Ostatnie zdanie należało do trzecioligowców. Kluczevia dorzuciła jeszcze dwie bramki i wygrała 5:1.
- Wdrażamy nowy system gry. Potrzebujemy jeszcze czasu, by wszystko zaczęło funkcjonować właściwie, są fajne momenty w naszym wykonaniu, jest jednak również sporo słabych i nad tym pracujemy. Pierwsze tygodnie zimowych przygotowań były ciężkie i widać po moich zawodnikach zmęczenie. Teraz muszą złapać trochę świeżości i powinno być dobrze. Najważniejsze, że nie ma w drużynie kontuzji – podsumował spotkanie Kamil Twarzyński, szkoleniowiec Iny.
Wiadomo już, że jednym z nowych zawodników, który wzmocni szeregi goleniowskiej ekipy będzie pochodzący z Ukrainy Anton Foriaka, trwają teraz jedynie formalności związane z zatwierdzeniem do gry tego gracza. Bliski związania się z Iną jest także Kamil Zaborowski, napastnik, młodzieżowiec, który poprzednio występował w Zorzy Dobrzany. Wciąż testowani są jeszcze dwaj inni zawodnicy, jednak czy dołączą oni do zespołu biało-zielonych zadecydują nadchodzące tygodnie.
Najbliższy mecz sparingowy Ina rozegra w nadchodzącą sobotę w Pobierowie. O godzinie 12 biało-zieloni zmierzą się z Wybrzeżem Rewalskim Rewal.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!