Chodzenie po kładce jest niebezpieczne? „Brak przejścia”

2023-08-21 17:18
Karol Szumny
2023-08-21 17:18

Na kładce przy ul. Strzeleckiej w Gryficach pojawiła się informacja, że urządzenie jest prywatne, a przejście niedozwolone. Stan kładki pogarsza się, a remont nie jest możliwy. „Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko ostrzec mieszkańców” – powiedział w rozmowie z gryfice24.online Stanisław Hołubczak, dyrektor ZUK.

„Brak przejścia” // fot. gryfice24.online

Stan kładki w Gryficach jest coraz gorszy. Zakład Usług Komunalnych w Gryficach próbował na własną rękę wyremontować kładkę, ale przeciwny był temu właściciel tego miejsca. Dlatego też umieszczono tam znaki ostrzegawcze. O sprawie piszą gryfice24.online.

Stanisław Hołubczak – dyrektor ZUK Gryfice – podał w rozmowie z portalem, że z właścicielem kładki nie ma porozumienia, dlatego nie pozostaje nic innego, jak tylko ostrzec mieszkańców. Dodał, że nie ma możliwości remontu, ponieważ ZUK nie jest właścicielem obiektu.

Hołubczak przypomniał też, że w ubiegłym roku pracownicy ZUK próbowali naprawić kładkę samodzielnie, jednak właściciel obiektu wezwał policję, a co za tym idzie prace przerwano.

Gryfice24.online cytują też Wojciecha Leszczyńskiego – dyrektora Zarządu Zlewni w Gryficach. Podał on, że właścicielem kładki jest osoba fizyczna, która jest właścicielem młyna. Poinformował też, że Zlewnia otrzymała orzeczenie sądu, z którego jednoznacznie wynika, że kładka stanowi integralną część majątku, którą nabył właściciel młyna.

Gryfice24.online ustalili, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie z inicjatywy Powiatowego Inspektora Nadzoru budowlanego w związku ze stanem technicznym tego urządzenia.

Komentarze (15)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

Ola

odpowiedz
22.08.2023 18:17

Powinien o ile jest ambitny i normalny udostępnić obiekt przez użyczenie ta część powinna zostać wyłączona ze sprzedaży.

Rafał

odpowiedz
22.08.2023 19:03

nagłośnić taki cyrk na całą Polskę a winnych którzy to sprzedali pociągnąć do odpowiedzialności!

Robert

odpowiedz
22.08.2023 21:02

Tak działają włodarze sprzedac kładke ale tez właściciel kładki jak i młyna chciał uruchomic młyn to włodarze tez nie dali zezwolenia czyli co piłeczka jest odbijana to co my sie dziwimy postawmy sis w jego sytuacji pozdrawiam.

Robert

22.08.2023 21:02

Właściciel młyna 20 lat temu kupił młyn z jazami nie przejściem dla pieszych przez 10 lat nie mógł uruchomić i w pełni korzystać ze swojej własności bo władza miasta i melioracja robiły wszystko aby przeszkodzić mu w tym co niektórzy urzędnicy jak Pan Gliźniewicz z melioracji powinien był odpowiadać karnie należy się podziękowanie temu panu ze przez tyle lat udostępniał miastu za darmo swoją własność pomimo ze w taki sposób był przez te władze traktowany

Gfc

odpowiedz
22.08.2023 22:15

Zastanawia mnie podejście właścicieli którzy chyba nie do końca piszą prawdę....Dlaczego nie napiszecie o tym drodzy właściciele którzy mają bezpieczeństwo ludzi w głębokim poważaniu, że w zeszłym roku miasto chciało na swój koszt naprawić mostek?I co zrobiliście?Wezwaliście policję i nie doszło do remontu. Nie rozumiem was. Robicie mieszkańcom po złości?A co my jesteśmy winni w waszych sporach z władzami miasta?Bareja i tyle

Rozbawiony Wojtek

22.08.2023 22:15

Czy ktoś komuś wszedł kiedyś na podwórko i próbował bez zgody właściciela wyremontować schody?? No chyba tak sprawy się nie załatwia co? Tylko najpierw trzeba przynajmniej zapytać właściciela tak?? Czy nie?? Bo ZUK by wyremontował a później miasto mogło by domagać się obciążenia hipoteki ???Z tego co mi wiadomo wielokrotnie właściciel próbował dogadać się z miastem na co posiada dokumenty myśle ze właśnie przed wyborami powinien był je upublicznić żeby ludzie wiedzieli jakie maja władze i na kogo głosują , właściciel młyna nie dość ze zapłacił za ten jaz udostępniał i udostępnia nadal swojej własności przez blisko 20 lat społeczności tego miasta zupełnie za darmo zwracał się wielokrotnie do Burmistrza aby uregulować sprawy związane z tym jazem jednak miasto w żaden sposób nie chciało i nie chce dogadać się z właścicielem a chciał tylko zwolnienia z podatku dotyczącego tegoż właśnie jazu który użycza bezpłatnie miastu teraz powinien dać sprawę do sądu o zapłatę za bezomowne korzystanie przez miasto przez blisko 20 lat a to już nie jest taka mała kwota to jest Państwo prawa nie Białoruś i Prawo własności jest w demokratycznym Państwie pod szczególna ochrona wiec zamiast pisać bzdury należy podziękować właścicielowi a nie pisać bzdury i jeszcze w komentarzach obrażać właściciela

Irek

odpowiedz
23.08.2023 12:28

To wina Pana burmistrza,nie czuje miasta

Jajko

23.08.2023 12:28

Burmistrz jest z Trzygłowia więc dba tylko o swoje tereny. Dni Gryfic też nie robią już w parku więc tłumów na kładce nie będzie.

22.08.2023 22:23

Jak widzę efekty naprawy dróg gminnych przez ZUK to może lepiej, że właściciel nie wyraża zgody na jakiekolwiek prace przy obiekcie.

Meduza

odpowiedz
23.08.2023 10:35

Remontujac wcześniej kładkę ten komunalny zakład dopuścił się sprzeniewierzenia sridków publicznych na cele prywatne, imho.

Ewa

23.08.2023 10:35

Właściciel młyna od dnia zakupu miał problemy z lokalnymi kretynami którzy w dosłownym tego słowa znaczeniu chcieli go okraść z majątku za który zapłacił podważali prawo własności przez 10 lat nie mógł prowadzić działalności gospodarczej ani użytkować swojej własności w celach których chciał bo robiono wszystko aby mu to uniemożliwić robili co chcieli podrabiali dokumenty przeprowadzali przebudowy twierdząc ze są właścicielami mimo sprzeciwu właścicieli doszło do tego ze broniąc prawa własności musiał oprócz aktu notarialnego dać sprawę do sądu zobacz wyrok https://orzeczenia.szczecin.sa.gov.pl/content.pdffile/$002fneurocourt$002fpublished$002f15$002f550000$002f0000503$002fACa$002f2014$002f000310$002f155500000000503_I_ACa_000310_2014_Uz_2014-12-10_001-publ.xml?t:ac=$N/155500000000503_I_ACa_000310_2014_Uz_2014-12-10_001

Ewa

23.08.2023 10:35

Tak dokładnie powinni odpowiadać karnie także ci którzy wydali pozwolenie na remont z tego co mi wiadomo pozyskali środki unijne fałszując dokumentacje pod która podpisywał się Pan Gliźniewicz właściciel nie godził się na remont zrobili to wbrew jego woli podważając prawo własności doszło do tego ze właściciel musiał wystąpić do sądu o jednoznaczne potwierdzenie ze jest właścicielem bo urzędnicy podrobili dokumenty sprawę wygrał a nikt nie poniósł odpowiedzialności za sprzeniewierzenie państwowych pieniędzy i podrabianie dokumentacji

23.08.2023 21:57

Jak znam życie prywatyzacja za czasów PO lub jak byli w innych partiach. Niedługo wybory i referendum. Dalej na nich głosujcie to wam drogi glowne posprzedają:)