Baltic Pipe otwarty. Prezydent i premierzy pod Goleniowem
Przez wszystkie przypadki odmieniana była dzisiaj w ogólnopolskich mediach nazwa Goleniów. W tłoczni gazu pod Budnem oficjalnie, w obecności najważniejszych polityków z zaangażowanych w projekt państwa, otwarty został gazociąg Baltic Pipe.
Realizacja tej strategicznej inwestycji umożliwi transport gazu z Norwegii na rynki duński i polski, a także do użytkowników końcowych w sąsiednich krajach. Dzisiaj co prawda Baltic Pipe został otwarty jedynie symbolicznie, a gaz 900-kilometrową trasą ma zacząć płynąć 1 października, pod Goleniowem z tej okazji pojawili się jednak między innymi prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, premier Danii Mette Frederiksen oraz przedstawiciele rządu norweskiego.
- Kończy się era dominacji rosyjskiej w sferze gazu. Ery znaczonej groźbami, szantażem i wymuszeniami. Dzisiaj rozpoczynamy epokę suwerenności energetycznej i zwiększonego bezpieczeństwa. Ten dzień jest podwójnie symboliczny - pokazujemy światu, że można zwiększać bezpieczeństwo i suwerenność energetyczną naszego regionu - mówił M. Morawiecki.
Jak poinformowano, PGNiG wypełni prawie całą zarezerwowaną przepustowość nowej infrastruktury. Kontrakty i własne wydobycie w Norwegii pozwolą sprowadzić gazociągiem w 2023 r. co najmniej 6,5 mld m3 gazu, a w 2024 r. 7,7 mld m3 (odpowiednio ok. 80 i 90% zarezerwowanej przepustowości).
Istotnym elementem Baltic Pipe jest tłocznia gazu Goleniów. Będzie ona odpowiedzialna za zwiększenie przepustowości systemu przesyłowego poprzez przetłaczanie zwiększonych ilości gazu pochodzącego z gazociągu podmorskiego.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!