Atak furii pod oknami. Mężczyzna skakał po aucie i krzyczał wniebogłosy

2025-06-17 15:11
Karol Szumny
2025-06-17 15:11

Był środek nocy, gdy mieszkanka ulicy Wałowej w Gryficach usłyszała krzyki na pobliskim parkingu. Po wyjściu na balkon zobaczyła coś, w co aż trudno uwierzyć. Nieznajomy mężczyzna skakał po samochodzie, a po chwili zaczął w nie kopać. Wykrzykiwał też różne słowa, używając wulgaryzmów. Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo.

Nietypowe sceny przy ul. Wałowej w Gryficach nagrała jedna z mieszkanek, pani Evgenia. W rozmowie z naszym reporterem opowiada całą sytuację. Była noc z soboty na niedzielę, około godziny 3:00.

- Przebudziłam się, bo słyszałam, że na zewnątrz ktoś krzyczy. Wyszłam na balkon i zobaczyłam mężczyznę, który podjechał rowerem na parking. Nagle zaczął niszczyć samochód. Skakał po nim, kopał i uderzał w lusterka. Zachowywał się, jakby był pod wpływem alkoholu albo narkotyków – opowiada mieszkanka Gryfic.

Pani Evgenia wspomina również, że mężczyzna głośno krzyczał, co zresztą słychać na nagraniu. Trudno określić przyczyny zachowania nieznajomego, gdyż wykrzykuje jedynie wulgaryzmy. Poza obraźliwymi słowami słyszymy jedynie, że jakaś kobieta „zdradziła jego sekret”, natomiast odjeżdżając mężczyzna dodaje jeszcze: „Życie jest walką. Życie jest grą”.

Zarówno pani Evgenia, jak i inni mieszkańcy ulicy Wałowej, z którymi rozmawiał nasz reporter, nie wiedzą, do kogo należy zniszczony pojazd. Mało tego – samochód stoi zaparkowany tam już od długiego czasu. - Mieszkam tu od ośmiu lat, a to auto stoi tu chyba już ze trzy, jak nie więcej – powiedziała jedna z mieszkanek.

Nie wiadomo więc, czy osobowy Ford był przypadkową „ofiarą” wandala, czy celowym działaniem. Mieszkańcy mówią też, że do podobnego zdarzenia doszło na Osiedlu XXX-lecia. Tam również miał pojawić się „nieznajomy mężczyzna na rowerze”.


Na zdjęciach: zniszczony Ford przy ul. Wałowej

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!