Zwierzę to nie prezent! Wolontariusze apelują o rozsądek
Czas przedświąteczny to czas kupowania prezentów pod choinkę. Niestety, niektórzy jako prezent decydują się wybrać… zwierzę. To powoduje później nieporozumienia, a w najgorszym przypadku – oddanie pupila do schroniska. O przedświąteczny rozsądek apeluje wolontariuszka Andżelika Szocik, która w rozmowie z naszym reporterem mówiła o konsekwencjach takich zachowań.
Jak co roku wolontariusze przypominają, że zwierzę jako prezent jest kompletnie nietrafionym pomysłem.
- Jest to żywa istota, która czuje, dlatego nie jest to dobry prezent na święta, ale również jako prezent w ogóle. Powinna być to świadoma i odpowiedzialna decyzja, której nie należy pochopnie podejmować – podkreśla Andżelika Szocik, wolontariuszka Fundacji Psia Kość.
Jak dodaje, magia świąt może nam przyćmić poczucie obowiązku i odpowiedzialności.
- Na początku może się niektórym wydawać, że zwierzę to odpowiedni pomysł. W grudniu czujemy magię świąt, robimy sobie prezenty, mamy więcej dni wolnego, a po świętach… no niestety wraca nasza rzeczywistość, codzienne obowiązki i się okazuje, że nie mamy czasu zająć się zwierzakiem – mówi wolontariuszka.
Jeśli jesteś gotowy na przyjęcie zwierzaka, to nie rób tego w święta.
- Jeśli już ktoś rzeczywiście się na to decyduje i jest świadomy tego obowiązku, to tym bardziej okres świąteczny nie jest odpowiedni na to. Zwierzę w pierwszych dniach potrzebuje czasu, żeby nas poznać, żeby poznać środowisko, a w czasie świąt zazwyczaj dużo się dzieje. Lepiej wówczas wybrać spokojniejszy moment – podpowiada Andżelika Szocik.
Wymieniane tutaj zasady dotyczą nie tylko psów, ale również kotów, chomików, rybek czy innych zwierząt, które potrzebują naszej opieki.
- Gdy podarujemy komuś zwierzę, to może się okazać, że osoba obdarowana po prostu nie jest na to przygotowana. Dotyczy to zarówno dzieci, jak i dorosłych. Niektórzy nie mają czasu lub nie mają ochoty opiekować się zwierzęciem. Nie każdy jest na to gotowy. Jest to duża zmiana w naszym życiu. To ogromna odpowiedzialność – zaznacza wolontariuszka.
Nietrafione prezenty oddawane są niestety z powrotem do adopcji.
- Wielokrotnie słyszeliśmy o porzuconych zwierzętach w okresie poświątecznym. Nagle te psy się błąkają i nikt nic o tym nie wie. Jeśli spojrzymy na statystyki, to rzeczywiście w tym czasie po świętach przybywa zwierząt w schroniskach – zauważa nasza rozmówczyni.
Schroniska wprowadzają przed świętami zakaz adopcji, by zapobiec omawianym dzisiaj sytuacjom.
- W wielu schroniskach, zarówno tych naszych lokalnych, jak i tych dalszych, wprowadzane są zasady, że przed okresem świątecznym zwierzęta nie są wydawane do adopcji. Jest to dobre rozwiązanie, bo w ten sposób pokazujemy, że nie chcemy, żeby te zwierzęta były prezentem na święta. Nie chcemy, żeby te zwierzęta wracały z powrotem do schroniska – mówi wolontariuszka.
Gdy już podejmiemy decyzję o adopcji i jesteśmy świadomi tego obowiązku, warto wybrać się do schroniska.
- Jak najbardziej zachęcam wszystkich do adopcji psiaków. Schroniska są przepełnione. Ale róbmy to świadomie i odpowiedzialnie. Nawet jeśli to ma być zwierzak dla dziecka, to pojedźmy tam, pokażmy, jak to wszystko wygląda, wytłumaczmy, że z psem musimy kilka razy dziennie wychodzić na spacer. Pokażmy tę odpowiedzialność – powiedziała Andżelika Szocik.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!