Zniszczone nabrzeże, zielsko po kolana. Tak Goleniów "wita" kajakarzy

Sezon letni już praktycznie w pełni, na wodzie coraz częściej widać kajakarzy. Popularnym wśród nich szlakiem  jest między innymi Ina, a spływy często kończą się na wysokości goleniowskiego spichlerza. Tymczasem, jak zauważyła jedna z naszych Czytelniczek, miejsce, które wykorzystywane jest do przybicia do brzegu, jest po prostu skrajnie zaniedbane. Bruk zarośnięty jest bujną trawą, pokrzywami i chwastami, a niektóre betonowe płyty, którymi nabrzeże jest zwieńczone, mocno się wykoślawiły.

Dla wodnych turystów jest to jedna z wizytówek Goleniowa, warto by więc zadbać o jej wygląd. Jak się dowiedzieliśmy, na poprawę tego stanu rzeczy jest szansa w najbliższych dniach.