Za miesiąc matura. Jakie zmiany czekają nas w tym roku?
Już za miesiąc, 4 maja, tegoroczni maturzyści przystąpią do egzaminu dojrzałości. W ubiegłym roku egzamin ten nie miał takiej formy, jak w poprzednich latach. Czy w tym roku również matura przebiegnie inaczej niż zwykle?
Ówczesny Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek 16 grudnia 2020 roku ogłosił rozporządzenie regulujące sposób przeprowadzenia egzaminu dojrzałości.
Przede wszystkim zmieni się zakres wymagań względem podstawy programowej w szkołach średnich. Na przykład z matematyki ograniczono wymagania dotyczące funkcji i graniastosłupów. Zredukowano też temat o bryłach obrotowych, a także wymagania z IV etapu edukacyjnego odnośnie ostrosłupów. W języku nowożytnym ograniczono wymagania podstawy programowej i środków gramatycznych. Obniżono też ogólny poziom biegłości językowej, również w wypowiedziach pisemnych.
Jeśli chodzi o termin – ten pozostanie bez zmian. Część ustna egzaminu dojrzałości również nie będzie wymagana. W tym roku maturzyści nie będą musieli również pisać egzaminów rozszerzonych.
Zgodnie z obecnymi zaleceniami ławki podczas egzaminu będą musiały znajdować się co najmniej 1,5 m od siebie. Uczniowie nie będą musieli zakrywać ust i nosa podczas pisania. Z kolei zdający, którzy przebywali za granicą, będą zwolnieni z kwarantanny.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!