"W przyszłym roku pieprzniemy w górę lodową". Debata o sytuacji finansowej GWiK

2022-08-16 13:19
Paweł Palica
2022-08-16 13:19

W goleniowskim magistracie odbyła się dzisiaj debata dotycząca sytuacji finansowej, w której znalazła się gminna spółka Goleniowskie Wodociągi i Kanalizacja. Wnioski z niej są bardzo pesymistyczne.

Obecne uwarunkowania, związane z działalnością GWiK, przedstawił uczestnikom spotkania (głównie radnym, ale też pojawili się zachodniopomorscy parlamentarzyści - Magdalena Kochan i Jarosław Rzepa, przedstawiciele samorządów, innych spółek wodno - kanalizacyjnych i dziennikarze) prezes spółki, Janusz Dawidziak. Mówił przede wszystkim o gwałtownym wzroście kosztów funkcjonowania przedsiębiorstwa, związanych między innymi z coraz wyższymi opłatami za prąd. Ocenił, że w przyszłym roku potrzebował będzie w budżecie GWiK dodatkowych 9,5 mln zł, których przy obecnie obowiązujących stawkach opłat za wodę i ścieki po prostu nie będzie miał skąd wziąć. A podwyżki opłat blokuje regulator, czyli państwowe przedsiębiorstwo Wody Polskie.

- Sytuacja jak na Titanicu, gdzie płyniemy w kierunku góry lodowej, a orkiestra gra. W przyszłym roku w tę górę pieprzniemy - mówił J. Dawidziak.

W podobnym tonie wypowiadali się Piotr Kroll, prezes spółki Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Koszalinie, a także Damian Simiński z Wodociągów Zachodniopomorskich. Obaj podkreślali, że bardzo źle układa się współpraca z Wodami Polskimi. A w wielu sytuacjach po prostu jej brak, co skutkuje choćby tym, że ważne dla spółek wodno-kanalizacyjnych procedury ciągną się w nieskończoność.

- Sytuacja w branży jest bardzo trudna na terenie całej Polski. A pamiętajmy o tym, że zarządzamy infrastrukturą krytyczną - mówił D. Simiński.

Jaki będzie efekt dzisiejszej debaty? Ciężko w tej chwili powiedzieć. Wiceburmistrz Tomasz Banach zapowiedział, że wkrótce goleniowskim radnym zostanie zaprezentowany pakiet wsparcia dla lokalnego biznesu. Mówił między innymi o założeniu klastra energetycznego, w którego skład wejdą producenci i odbiorcy energii. Dodał, że działania władz gminy ukierunkowane zostaną na to, by uchronić mieszkańców Goleniowa i okolic przed znacznym wzrostem kosztów życia. 

Warto wziąć pod uwagę to, że z szacunków zarządu GWiK wynika, że aby sytuacja finansowa firmy ustabilizowała się, nakładana na mieszkańców opłata za wodę i ścieki powinna być o 5,41 zł za m3 (łącznie) wyższa niż obecnie. Pamiętać jednak należy, że taryfę zatwierdzić muszą Wody Polskie.

Przedstawiciele WP, choć zaproszenie na debatę otrzymali, do Goleniowa się nie pofatygowali. Co ciekawe, na spotkaniu nie pojawiła się także żadna z radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Komentarze (1)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

16.08.2022 16:04

Kochan-fachowiec za dychę,Rzepa następny filozof a szefem wszystkich nierobów jest Cieć z A-6 nasz kochany zarozumiały Marszałek.To są nasi politycy którzy potrafią tylko straszyć, szkodzić i to za naszą kasę.Mam nadzieję że więcej wyborcy nie dadzą się nabić w butelkę przez takich niedouczonych,którzy widzą tylko KORYTA i płynącą z nich kasę do ich głębokich kieszeni.