Święta w gryfickim szpitalu. Lekarze mieli pełne ręce roboty!
Zamiast rodzinnych spacerów – upadki z trampolin. Zamiast świątecznego stołu – łóżko na SOR-ze. Wielkanoc dla wielu mieszkańców naszego powiatu zakończyła się nie w gronie bliskich, a pod opieką lekarzy. W ciągu dwóch dni do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Gryficach trafiło aż 92 pacjentów.

Święta Wielkanocne, które miały być czasem odpoczynku i rodzinnych spotkań, dla wielu mieszkańców powiatu gryfickiego zakończyły się wizytą na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
Jak informuje rzecznik SPZZOZ w Gryficach, Łukasz Szyntor, przez dwa świąteczne dni na oddział zgłosiło się aż 92 pacjentów. To znaczny wzrost w porównaniu do standardowych dni.
- Pacjenci najczęściej zgłaszali się z powodu urazów, głownie na skutek upadku ze schodów i trampolin oraz podczas aktywności sportowych na świeżym powietrzu. Ponadto odnotowaliśmy dwa przypadki zatrzymania krążenia, udary, bóle brzucha po błędach dietetycznych oraz pacjentów z urazami po spożyciu alkoholu, a także pod wpływem środków psychoaktywnych – przekazał naszej redakcji rzecznik gryfickiego szpitala.
Sporo pracy mieli też ratownicy medyczni. W całym województwie odnotowano 1520 wezwań. Jak informuje Natalia Dorochowicz z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie, najczęściej pogotowie było wzywane do urazów po wypadkach, bójkach i spożyciu alkoholu. Ale nie tylko.
- Ratownicy medyczni udzielali także pomocy poszkodowanym zgłaszającym ból w klatce piersiowej oraz pacjentom z zaostrzeniem chorób układu krążenia, serca czy układu oddechowego. Udzielaliśmy także pomocy w stanach nagłego zatrzymania krążenia. Pogotowie wielokrotnie wzywano także do osób leżących w miejscach publicznych, często w stanie wskazującym na spożycie alkoholu – poinformowała rzeczniczka.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!