Rewolucja w okręgówce!

Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej zadecydował o reorganizacji rozgrywek w grupie, w której grają m.in. nasze zespoły, a więc Pomorzanin Nowogard, Dąb Dębice i Orzeł Łoźnica. Tabela zostanie podzielona na dwie części. Drużyny z miejsc 1-9 będą grały o awans do IV ligi w grupie awansowej, drużyny z miejsc 10-18 w grupie spadkowej. Oznacza to, że w tej pierwszej grupie znajdzie się Pomorzanin Nowogard, a o utrzymanie powalczą Dąb i Orzeł. Pierwsze mecze mają odbyć się 1 maja. Podjęto również decyzję, że bilans bramkowy zostanie wyzerowany, natomiast punkty pozostają bez zmian. I ta ostatnia decyzja spowodowała spore niezadowolenie w klubach okręgówki. A co na ten temat sądzą przedstawiciele naszych drużyn?

Kamil Twarzyński trener Pomorzanina Nowogard
- To nie jest sprawiedliwe. Może dla tych w środku tabeli tak, bo oni i tak grają o nic, ale ci na biegunach muszą grać o wszystko, ale nie mają pełnych możliwości. Aktualnie jesteśmy na drugim miejscu w tabeli i do lidera tracimy 6 punktów. Może nie dużo, ale będziemy mieli zdecydowanie mniej możliwości do zdobycia tych punktów. To nie jest sprawiedliwe. To nie jest sportowa rywalizacja. Podobna sytuacja jest na dole tabeli. Tam też kluby chciałyby walczyć o pozostanie, ale nie mają możliwości. Piłka amatorska to pasja i powinna być uprawiana w weekend (mecze), jak i w tygodniu (treningi). Jaki problem było grać w tygodniu kosztem treningów?

Marek Wolański, kierownik Orła Łoźnica
-Nasza ocena jest negatywna. Szkoda , że Zarząd podjął takie rozwiązanie. Podział na grupy ok, ale mamy tylko 8 kolejek do rozegrania, jest zatem mniejsza ilość punktów do zdobycia, a tym samym drużyny takie jak nasza mają o wiele mniejsze szanse w walce o utrzymanie się w tej lidze. Po dwóch kolejkach rozegranych pierwszy sygnał był, że gramy normalnie całą rundę w tym w środę i tak wystąpiliśmy do ZZPN w ankiecie . Druga nasza wersja to zgoda na podział na dwie grupy, ale z podziałem uzyskanych dotychczas punktów na pół. W tym przypadku szanse wszystkich byłyby bardziej wyrównane i każdy zespół z dołu tabeli mógłby walczyć, a tak po kilku kolejkach może się już wszystko rozstrzygnąć zarówno jeśli chodzi o spadki, jak i awanse. Tak zabija się ducha sportu.

Bartosz Stefański, Dąb Dębice
- Myślę, że pomysł z podziałem na dwie grupy jest dobrym pomysłem, bo granie co 3 dni w tej klasie rozgrywkowej może grozić dużą ilością kontuzji. Jednak na miejscu związku podzieliłbym również punkty. Zwiększyłoby to atrakcyjność meczy, bo przy obecnym rozwiązaniu po 2-3 kolejkach może być już wszystko jasne. Dziwne jest również to, że druga z klas okręgowych nie została podzielona...bez komentarza. Z tego, co wiem przygotowywana jest petycja, pod która również się podpiszemy, aby w tych grupach podzielić punkty na pół.

PS. Petycja podpisana przez większość klubów klasy okręgowej wczoraj trafiła do Związku. Według naszych ustaleń są jednak niewielkie szanse, by ZZPN uległ i przychylił się do propozycji podziału punktów.