Piłkarska środa za nami

2021-09-02 6:04
Sylwester Wasiak
2021-09-02 6:04

Przełamanie złej passy przez Inę Goleniów oraz awans do kolejnej rundy Pucharu Polski Pomorzanina Nowogard i Masovii Maszewo to najważniejsze informacje po piłkarskiej środzie.

IV LIGA
Wczoraj zespołu IV ligi rozegrały piątą serię spotkań. Po czterech przegranych przebudziła się goleniowska Ina, która pokonała u siebie Rasel Dygowo 5:3. Na początku spotkania pierwsi gola zdobyli jednak goście, na szczęście tym razem biało-zieloni szybko się ocknęli. W 19 minucie wyrównał Banachewicz, a następnie w odstępie dwóch minut dwukrotnie do bramki rywali trafił Jarząbek. Przed przerwą Rasel odpowiedział jeszcze jednym trafieniem i było 3:2. W drugiej połowie prowadzenie miejscowych podwyższył Szymfeld, jednak goście w 65 minucie znów złapali kontakt na 4:3. Ostatnie zdanie należało jednak do goleniowian, a bramkę na 5:3 strzelił Jarząbek, gromadząc hattricka w tym spotkaniu.

PUCHAR POLSKI
Wczoraj rozegrane zostały mecze trzeciej rundy Pucharu Polski. Na tym etapie rywalizacji mieliśmy czterech przedstawicieli powiatu goleniowskiego. Awans wywalczyły dwie ekipy. Pomorzanin Nowogard po golu Mykhailova z 15 minuty spotkania zwyciężył na wyjeździe z Gryfem Kamień Pomorski 1:0.
Masovia Maszewo prowadziła już z Regą Trzebiatów 3:1 po golach Tomasza Pluty, jednak goście doprowadzili do remisu 3:3 i serii rzutów karnych. W nich lepsi okazali się gospodarze...zwyciężając 8:7!
Pozostałych dwóch naszych reprezentantów pożegnało się z tymi rozgrywkami. Leśnik Kliniska przegrał z Orłem Pęzino 0:1. Rywal strzelił gola około 30 minuty po błędach Leśnika. Później ekipa z Klinisk próbowała doprowadzić do wyrównania, ale bramkarz rywali miał swój dzień i „wybronił” praktycznie mecz ekipie z Pęzina.
Sporo dramaturgii było w meczu Orła Łoźnica z Polonią Płoty. Najpierw gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego, następnie prowadzenie ekipie Orła dał pięknym strzałem Piotrowski. Później goście doprowadzili do wyrównania. Tuż przed przerwą po akcji Borka, w sytuacji sam na sam z bramkarzem Polonii znalazł się Teofil i nie zmarnował szansy, dając prowadzenie drużynie Orła. Wynikiem 2:1 zakończyła się pierwsza część spotkania. W drugiej części meczu Orzeł podwyższył prowadzenie na 3:1 po drugim golu w tym spotkaniu Teofila. W końcówce tego pojedynku goście zdołali strzelić jednak dwa gole i doprowadzić do remisu. W serii rzutów karnych Orzeł niestety przegrał 2:4 i pożegnał się z Pucharem Polski.

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!