Osiem tysięcy kilometrów w nogach – czas na finał!

Właśnie zdobyła kwalifikację do tego wyścigu przejeżdżając Ultramaraton Piękny Wschód, który jak sama podkreśla był dla niej przedostatnim etapem przygotowań do BBT. Wczoraj wystartowała jeszcze w 300km maratonie w Kórniku.
- Teraz można trochę zwolnić i odpocząć przed głównym startem sezonu. Piękny Wschód należy do cyklu Pucharu Polski Ultramaratonów Kolarskich, w których w ubiegłym roku przejechałam wszystkie maratony tj. Piękny Wschód-510 km, Piękny Zachód-520 km, Pierścień1000Jezior -610km oraz Tour de Pomorze-700 km. Udało mi się zdobyć I miejsce w Open Kobiet i tym sposobem Puchar Polski powędrował do mnie – relacjonuje Małgorzata Kubicka
W tym roku jak sama mówi główny start to Bałtyk – Bieszczady Tour, a więc wyścig, którego start jest w Świnoujściu, a meta w Ustrzykach Górnych. Do przejechania jest ponad 1000 km w określonym czasie.
- Wszystko zostało temu podporządkowane . Przygotowania zaczęłam już w listopadzie ubiegłego roku. Start do ultramaratonu Piękny Wschód był w Parczewie pod Lublinem i wiódł przez urokliwe zakątki woj. lubelskiego. Na starcie stanęłam wspólnie z kolegami, z którymi planuję przejechać BBT . Chcieliśmy przejechać to treningowo ,sprawdzić naszą formę ,a co najważniejsze potrenować zminimalizowanie czasu przebywania na obowiązkowych punktach kontrolnych. Forma powinna być w tym roku. Przejechałam na treningach prawie 8tys km i mam nadzieję, że to wystarczy. Wszystko powinno ułożyć się dobrze ,pomimo złapania małej kontuzji na tym maratonie – powiedziała Małgorzata Kubicka.
Wyścig rowerowy Bałtyk-Bieszczady Tour odbędzie się w dniach 21-24 sierpnia. Czas na przejechanie tego dystansu w zależności od kategorii startowej wynosi od 52 do 70 godzin. Będzie to drugi start dla Małgorzaty Kubickiej w tym morderczym wyścigu.