Nowe prawo na cmentarzach. Wiele nowości, ale też kontrowersji
Przepisy o cmentarzach i chowaniu zmarłych obowiązują już od ponad 60 lat. Od tego czasu wiele się zmieniło, więc zdecydowano o wprowadzeniu nowelizacji ustawy. Obecnie rząd pracuje nad jej ostatecznym wyglądem, a do Sejmu ma trafić jeszcze w czerwcu bieżącego roku.
Jesienią ubiegłego roku rozpoczęły się prace nad nowelizacją Ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Nowe przepisy mają uregulować kwestie dotyczące prawa pośmiertnego. Chodzi o takie sprawy, jak m. in. dokumentacja zgonu czy określenie, kto jest właścicielem grobu oraz pod jaką jednostkę administracyjną podlega cmentarz.
W projekcie mają zostać zawarte także nowe rozwiązania, które pozwolą na przykład na odnalezienie miejsca pochówku. Mimo że istnieją już takie strony, umożliwiające znalezienie grobu, to wszystko ma zostać doprecyzowane i unowocześnione. Ma powstać także elektroniczna baza danych o wszystkich miejscach pochówku w Polsce. Baza ta ma przyjąć formę internetowej mapy. Będzie tam można również sprawdzić, kto jest właścicielem grobu oraz czy jest on opłacony. Również dokumenty takie jak na przykład akt zgonu mają zostać zastąpione „elektroniczną kartą zgonu”.
Ustawa ma doprecyzować też, kto jest lub kto może być właścicielem cmentarza. Będą to mogły być jednostki takie jak gmina, związek międzygminny, Kościół lub inny związek wyznaniowy. Również pochówki mają być bardziej ekologiczne. Urny mają powstawać bowiem z materiałów biodegradowalnych, zmarli mają być ubierani w odzież z naturalnych materiałów, a zwyczaj wkładania do urn czy trumien różnych przedmiotów ma odejść w zapomnienie.
Projekt zakłada również doprecyzowanie przypadków takich jak pochówki dziecka, które urodziło się martwe i nieznana jest jego płeć. Jeśli rodzina nie pochowa dziecka w ciągu 6 miesięcy od jego śmierci, to obowiązek ten będzie przechodził na gminę. Możliwe będzie też powstanie tzw. grobowisk, czyli zbiorowego grobu.
Kolejną zmianą ma być zdefiniowanie, czym jest „rezerwacja miejsca pochówku”, a czym „prawo do grobu”. Osoba, która dokona rezerwacji, będzie decydowała o tym, kto może być pochowany w grobie i jaki postawić nagrobek. Do opłaty za grób będzie wliczona również taksa za pierwszą pochowaną osobę właśnie w tym miejscu. Po pierwszym pochówku „rezerwacja” stanie się „prawem do grobu” i będzie tam mogła być pochowana osoba wskazana w testamencie; następnie małżonek, potem dzieci, wnuki, a następnie rodzice.
Sporo kontrowersji budzi zapis, który zakłada, że nagrobki, groby czy grobowce będą mogły przejść na własność właściciela cmentarza, a według projektu będzie to gmina, związek międzygminny czy również Kościół. Osoba stawiająca pomnik nie będzie więc jego właścicielem.
Komentarze (1)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Trba
odpowiedzJeszcze trochę to pisowskie szmaty będą decydowali za nas o wszystkim. Trzeba pozbyć się tych śmieci jak najszybciej.
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!