Mój głos będzie zaskoczeniem

2020-08-23 20:21
Sylwester Wasiak
2020-08-23 20:21

Część 2 wywiadu z Robertem Kuszyńskim, radnym Rady Miejskiej w Goleniowie o gospodarce śmieciowej w gminie Goleniów i zbliżającym się absolutorium dla burmistrza za 2019 rok.

- Czy realne Pana zdaniem jest według posiadanej wiedzy zmniejszenie kosztów gospodarowania odpadami w gminie Goleniów?
- Oczywiście, że tak. Takich czynników, które mają zarówno bezpośredni, jak i pośredni wpływ na zmniejszenie kosztów odbioru odpadów, a także działalności goleniowskiego PGK a przede wszystkim ceny dla wszystkich mieszkańców Gminy Goleniów jest wiele. Jednym z nich, tak jak wskazałem wcześniej, jest znalezienie w bliższej odległości Punktu Selektywnego Odbioru Odpadów, gdzie oprócz skrócenia czasu pracy pracowników zaoszczędzimy na kosztach paliwa, pracy sprzętu, potencjalnych napraw pojazdów, o których wspominał Pan Prezes, ale także zwiększymy efektywność pracowników, którzy w tym czasie mogliby świadczyć usługi odbioru odpadów z poszczególnych gospodarstw domowych, a nie ich przewozu do PSZOK. Proszę zauważyć, iż goleniowskie PGK świadczy usługi wywozu odpadów nie tylko z Gminy Goleniów, ale także ościennych takich jak Gmina Przybiernów, Gmina Osina czy też Gmina Stepnica. W tych gminach ceny odpadów oscylują w granicach około 20 złotych a tymczasem w Gminie Goleniów, szykowana jest podwyżka do ponad 30 złotych. Tutaj należy zadać sobie pytanie, jak to ? Być może powodem są właśnie ponoszone koszty przewozu, gdyż właśnie w tych wspomnianych przeze mnie gminach odpady są wywożone do PSZOK w Słajsinie a w przypadku Gminy Goleniów do PSZOK w Myśliborzu. Kolejną kwestią jest posiadany sprzęt, jak słyszymy lub czytamy na forum odpady w danym dniu od części mieszkańców nie będą odebrane z powodu awarii sprzętu. Więc stawiam sobie pytanie, po co naprawiać coś, co już się dawno wysłużyło, czy nie lepiej jest dokonać zakupu nawet w formie leasingu nowego sprzętu, który będzie na gwarancji. Przecież miesięczna rata nie będzie miała znaczącego wpływu na koszty. Takich rozwiązań jest wiele. Wszystko zależy od sposobu zarządzania daną spółką. Pomimo tego, że ukończyłem studia ekonomiczne i od wielu lat jestem aktywnym praktykiem, gdyż zajmuję się zawodowo zarówno zarządzaniem przedsiębiorstwem, jak i sprawdzaniem wiarygodności firm to wstrzymam się od dalszych komentarzy i na tym etapie pozwolę sobie pozostać tylko przy wskazanych powyżej kwestiach ekonomicznych, bez poruszania tematów związanych z efektywnością pracy, motywacją pracowników czy też ogólną działalnością danej organizacji, w tym przypadku goleniowskiego PGK.
- Jak Pan ocenia zarządzanie spółką PGK? Czy zmiana sposoby zarządzania mogłaby wpłynąć na obniżenie kosztów odbiorów odpadów?
- Tak jak już wcześniej wskazałem, nie chcę na tym etapie oceniać sposobu zarządzanie spółką PGK, gdyż powinien to zrobić organ właścicielski, jakim jest burmistrz lub Komisja Rewizyjna. Przecież problem gospodarki odpadami jest omawiany nie od wczoraj, a przynajmniej od września ubiegłego roku.
- Obecna oferta, która została przedstawiona przez PGK wynosi ok. 12,9 mln złotych, podczas gdy w budżecie zabezpieczono środki na poziomie ok. 7,8 mln zł. Zgodzi się Pan jako radny na przesunięcie brakujących środków w budżecie?
- Budżet gminy został i tak już bardzo naciągnięty, nie wiem jak się zachowają moi koledzy i koleżanki radni, ale osobiście na tym etapie nie zagłosuję za zwiększeniem środków budżetowych na to zadanie. Najpierw oczekuję uszczelnienia samego systemu gospodarki odpadami oraz pokazaniem przez organ właścicielski rozwiązań związanych ze zmniejszeniem kosztów działania systemu, oraz poprawy organizacji pracy w samej spółce. Powiedzmy sobie szczerze, przesunięcie środków budżetowych związane będzie najprawdopodobniej z rezygnacji z zaplanowanych inwestycji, na które mieszkańcy gminy czekają od dawna, a na to osobiście nie wyrażam zgody.
- W przygotowanym na poniedziałkową „śmieciową” sesję projekcie uchwały, władze miasta proponują stawkę 31 zł od osoby za odbiór śmieci oraz „karną” opłatę 62 zł dla tych, którzy nie będą segregować. Czy są to dla Pana stawki do zaakceptowania?
- Oczywiście, że nie. Nie zagłosuję za tak dużą podwyżką, gdyż według mnie jest ona ekonomicznie nieuzasadniona. Dlaczego za błędy systemu mają płacić mieszkańcy? Faktem jest, że przy obecnie obowiązującej stawce w naszej gminie system gospodarowania odpadami nie jest w stanie się bilansować, ale też nie można w całości tych kosztów przenosić na mieszkańców. Mam świadomość, że podwyżki i tak nie unikniemy, ale na pewno nie w takiej wysokości. Obecnie biorąc pod uwagę analizę porównawczą z innych gmin oraz konieczność uszczelnienia systemu a przede wszystkim zmniejszenie kosztów bezpośrednich związanych z samym systemem według moich wyliczeń powinniśmy zamknąć się w kwocie w granicach około 20 złotych. Co do samej opłaty karnej – to też jest temat do dyskusji. Najpierw gmina, a nawet operator, którym obecnie jest spółka gminna winien przeprowadzić kompleksową akcję edukacyjno – informacyjną, następnie wdrożyć okres przejściowy, w którym będą wskazane błędy, jakie popełniamy my mieszkańcy w kwestii segregacji, a dopiero później wprowadzać opłatę „karną”. Ten okres przejściowy winien trwać minimum pół roku. Zobaczmy, że dotychczas z naszych posesji były odbierane wszelkiego rodzaju odpady. Jako mieszkańcy zostaliśmy przyzwyczajeni do funkcjonowania takiego systemu. To, że nie mamy wyjścia i musimy nauczyć się segregować odpady to nie ulega wątpliwości, gdyż zostaliśmy do tego zmuszeni przez ustawodawcę. Natomiast powinno się nas edukować, a nie karać.
- Dwa dni po sesji w sprawie „gospodarki śmieciowej” odbędzie się sesja absolutoryjna. Jak skomentowałby Pan mijający 2019 rok w wykonaniu goleniowskiego magistratu i burmistrza Krupowicza?
- Niewątpliwie rok 2019 był zarówno dla burmistrza, jak i nas wszystkich dużo spokojniejszy od roku bieżącego, w którym to przez aktualną sytuację związaną z COVID 19 zostało całkowicie zaburzone nasze dotychczasowe życie. Jeżeli chodzi o ocenę samego 2019 rok to niestety nie obyło się bez wpadek. Przede wszystkim problem związany z gospodarką odpadami oraz zbyt małe środki finansowe zabezpieczone w budżecie na realizację inwestycji na obszarach wiejskich - tylko 26,13 %. Mam wrażenie, że apetyt mieszkańców jest dużo większy niż to co im zaoferowano.
- Czy będzie Pan głosował za udzieleniem absolutorium burmistrzowi Krupowiczowi?
- Osobiście nie mam zwyczaju publicznie komunikować jak będę głosował. O ile mi wiadomo Komisja Rewizyjna kilka dni temu pozytywnie zaopiniowała wniosek o udzielenie absolutorium dla burmistrza. Pozostaje jeszcze ocena własna oparta na własnych przemyśleniach i odczuciach. Dlatego zapraszam Państwa do śledzenia najbliższej sesji absolutoryjnej – mój głos może być dla części z Państwa zaskoczeniem.

Komentarze (1)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

Max

odpowiedz
25.08.2020 17:49

Szanowny Panie Radny... do PSZOK'u to Pan tapczan stary może oddać a nie tony odpadów. Typowa polityczna mentalność: nie wiem to się wypowiem. Wykształcenie ekonomiczne nic nie daje bez znajomości branży a co dopiero bez znajomości podstawowych pojęć. 80% Mieszkańców wie co to PSZOK a Pan Radny nie wie? Pomogę, PSZOK - Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. "Oczywiście, że nie. Nie zagłosuję za tak dużą podwyżką" parę zdań później "Osobiście nie mam zwyczaju publicznie komunikować jak będę głosował." żenada. Przestańcie w końcu zachowywać się jak "totalna opozycja". Można obniżyć koszt wywozu dla jednego mieszkańca dopłacając z budżetu gminy tak jak robią to w całym kraju. Jestem przekonany że chce Pan włożyć kij w mrowisko a nie rozwiązać problem. Wszyscy na tym ucierpią. PS Jak przestaną mi odbierać śmieci to zrobię Panu PSZOK w Kliniskach, taki który przyjmuje tony odpadów :)